Przebywający w celi śmierci w San Quentin fotograf dziecięcy opowiada reporterom, w jaki sposób trafił za kratki. Wszystko zaczęło się niewinnie - od opieki nad biurem zaprzyjaźnionego detektywa. Pojawiła się w nim elegancka baronowa, która zażądała, by Ronnie odnalazł jej zaginionego męża. Mężczyzna rozpoczął śledztwo. Doprowadziło go ono do ponurej rezydencji, w której doszło do złowieszczych wydarzeń.