PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=434190}
6,4 9 271
ocen
6,4 10 1 9271
5,0 8
ocen krytyków
Moja krew
powrót do forum filmu Moja krew

Bohaterowie zachowują się idiotycznie ,bezmyślnie, (prymitywny prostacki główny bohater kojarzył mi się z zombie a jego koleś też zachowywał się jak przygłup) słaby dźwięk w całym niemal filmie ,scenariusz to jakaś masakra ,możnaby napisać więcej na ten temat ale szkoda mojego czasu i klawiatury !
Żal mi tej Wietnamki że grała okropne sceny z odrażającym facetem , w ogóle Wietnamczycy wypadli w tym filmie lepiej (sympatyczniej) od Polaków.

Nie polecam bo szkoda życia na ten film.
A ewentualni trolle niech się nie wysilają bo nie mam zamiaru ich karmić :)

ocenił(a) film na 6
rica_2

Może zbyt radykalnie i zbyt płytko, ale pod częścią zarzutów też bym się podpisał.
Jednak żywię nadzieję, iż autorowi scenariusza i reżyserowi przyświecało coś więcej niż jedynie niska chęć zszokowania widza i na tym wyłącznie zbudowanie całego kapitału tego filmu. Mam nadzieję, iż miał to być swoisty rodzaj antywesternu (nie wiem jak konkretnie można by to stwierdzenie przetransformować w stosunku do gatunku tej produkcji więc dlatego użyłem takiej nazwy gdyż najbliżej ona odpowiada temu co chciałem wyrazić). Pozorne epatowanie prymitywizmem bohaterów w celu jego napiętnowania i wywołania u widza negatywnych emocji właśnie w stosunku do zachowań tychże. Plus dość pobieżnie potraktowany temat przemiany głównego bohatera z bestii w no może nie w beauty czy łabędzia, ale może wilka, basiora chociaż już nie wściekłego!
Ale jakie były pobudki autora filmu to tylko on sam wie, a my możemy się tylko domyślać (oby nie te najniższe).
Ten film przywołał mi w pamięci (ze względu na odczucia) pewną produkcję z przed lat "Funny Games". Ale nie marną Hollywoodzką podróbkę tylko oryginał bodajże austryjackiej produkcji (w każdym razie niemieckojęzyczny był). Co prawdą był on znacznie cięższy gatunkowo bo po jego obejrzeniu uznałem, że niektóre filmy nigdy nie powinny mieć prawa powstać, jednak w podobny sposób rodził on u mnie negatywne emocje (chociaż oczywiście znacznie silniejsze niż w opisywanym przypadku) w stosunku do dwójki głównych bohaterów.

ocenił(a) film na 6
gandalfszalony

PS
Stąd też moja ocena 6/10 za te moje "pozytywne" nadzieje w stosunku do tej produkcji. Ale biada temu filmowi jeżeli me nadzieje okazałyby się płonne. @:-)

gandalfszalony

Film o którym piszesz (Funny Games) był wprawdzie okrutny w odbiorze ale perfekcyjnie zmontowany, wyreżyserowany itp. krótko mówiąc : film z pomysłem.
To nie był zmarnowany czas tak jak w przypadku filmu Moja krew. Absurdalne zachowania głównego bohatera były po prostu nie do wytrzymania stąd tak nisko oceniłam.

rica_2

moim zdaniem kreacja Lubosa w tym filmie jest bardzo dobra jak nie najlepsza w jego karierze, nie wiem dlaczego odbierasz, że bohaterowie zachowują się bez sensu, soundtrack w takich filmach z reguły nie należy do najlepszych, bo to nie musical, fakt scenariusz trochę kuleje, szczególnie na końcu ale ogólnie film bardzo dobry w większości dzięki z.a.j.e.b.i.s.t.e.j grze Lubosa

ocenił(a) film na 5
rica_2

I ja rowniez pod wiekszoscia sie podpisuje, chociaz w pewnym momencie myslalem, ze wyjdzie niezly dramat, ale niestety przejechalem sie na koncowce i wyszlo jak wyszlo. 5/10 to sprawiedliwa ocena.

ocenił(a) film na 7
rica_2

Chyba inny film oglądaliście ?!
Świetna produkcja, wstrząsająca, pokazująca do czego jest zdolny człowiek, kiedy nie ma nic do stracenia (oczywiście, iż dla uważnego widza przemiana głównego bohatera była pokazana twórczo i wymownie) .
Fantastyczna gra aktorska Eryka (nie widzę w tej roli nikogo innego!).
Jasne, iż grał jak zombi- miał guza mózgu i umierał, pięściarz, który się z tego utrzymywał jak miał wyglądać, czy się zachowywać- Lubos wykreował fantastyczny profil granej postaci, wystarczająco dobrze wyeksponowanej, by nie zmuszać nas do czepiania się i własnego analizowania jej zasadności ?!!
Dobry film :)

ocenił(a) film na 7
Przemo310383

Przemo310383 - dokładnie tak! A jego "koleś", to nie aktor, a prawdziwy były pięściarz - Marek Piotrowski. On nie grał - naprawdę jest schorowany. Jeździ po świecie z filmem dokumentalnym o sobie, o swojej poruszającej historii. Kilka lat temu był też w moim mieście... Poruszył wszystkich, bez wyjątku. Dlatego ten film odczułam jeszcze mocniej.
Jestem pod wrażeniem.

ocenił(a) film na 6
miss_obscene

Piotrowski ma Parkinsona - chyba
Moim zdaniem to od boksu
Co do filmu to zawiodłem sie na końcówce 6/10

ocenił(a) film na 7
giovanni50

Tak, jego choroba jest skutkiem tego, że - mówiąc wprost - wiele lat dostawał w głowę.

ocenił(a) film na 6
miss_obscene

Tak samo ma Muhammad Ali

ocenił(a) film na 8
miss_obscene

Tytuł filmu wojownik, polecam.
http://www.filmweb.pl/film/Wojownik-2007-434388

ocenił(a) film na 8
rica_2

No cóż... Nie jest to typowe kino dla kobiet więc nie dziwi mnie taka, a nie inna ocena. Film jest szorstki i miejscami epatuje zachowaniami post-dresiarskimi, ale zapewne taka była intencja scenarzysty. Przedstawić tą historię na kanwie pozbawionej ogłady rzeczywistości świata bokserów. Kino obyczajowe bez znieczulania i owijania w bawełnę. Film bardzo mi się podobał. Pomimo tego, że światek i zachowania w nim przedstawione mają dla mnie posmak tzw. marginesu społecznego. Wkurzało mnie, że główny bohater reprezentował "zburaczałe" i grubo ciosane chamstwo siląc się czasem na przebłyski normalności, ale widać taki był sens całej tej wstrząsającej w zasadzie historii. Bardzo mocne kino. Bardzo dobry film. 8/10.

ocenił(a) film na 4
rica_2

Niestety, zgodzę się. Po komentarzach spodziewałem się naprawdę filmu ciekawego i srodze się zawiodłem. Największym jego minusem jest niedopracowanie, rażące wręcz, scenariusza. Do samego wykonania nie mam zastrzeżeń, powstała sprawna produkcja, ale właśnie niestety brak jakiegokolwiek uzasadnienia dla zachowania głównego bohatera, który po prostu wkurza i w ogóle w żaden sposób nie stara się usprawiedliwić. Co do gry Lubosa to nie powiedział bym, żeby stworzył jakąś niesamowita kreacje, trochę powył, powydzierał się i już... Główny zarzut jest, niestety często powtarzającym się oskarżeniem w polskim kinie... ale co zrobić...
Podsumowując - poszukajcie lepszego filmu, na ten szkoda czasu.

rica_2

Wietnamka jest owszem ładna , ale ten gamoniowaty Polak , dzięki któremu wstyd mi że jestem Polakiem ( oczywiście przez pryzmat tylko tego filmu ) , ze swoim bokserskim grubiaństwem tak brzydko i przedmiotowo ją potraktował . Przez żal jej osoby przechodzi mi przez głowę taka myśl że gdyby akcja się działa w innym kraju i tą wykorzystaną bohaterką była Polka , to dopiero byłby szum w świecie narodowych kinomaniaków . W tym filmie prawie wszyscy mieli zoraną psychikę . Bohater co było widać nawet przed tym jak dowiedział się o chorobie , właściciel klubu bokserskiego , nawet na miejscu tej Wietnamki wystraszył bym się Lubosia i nie przyszedł do niego do domu .

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones