Widziałam film na pokazie w Zwierzyńcu na LAFie, i nie przypominam sobie, żebym dostrzegła na ekranie panią Stanisławę Celińską tudzież Romę Gąsiorowską, a z kolei w obsadzie nie ma młodej Wietnamki, grającej drugą główną rolę...
chyba że ja już mam jakieś zaćmienia :)