PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=773378}

Moja kuzynka Rachela

My Cousin Rachel
5,9 5 653
oceny
5,9 10 1 5653
6,0 3
oceny krytyków
Moja kuzynka Rachela
powrót do forum filmu Moja kuzynka Rachela

Capuccino z pianką

użytkownik usunięty

Po przeczytaniu opisu filmu i kilku pochlebnych recenzji, byłam nastawiona na film klimatem podobny do Rebeki czy Marnie. Mroczny dreszczowiec, w atmosferze gęsty i mocny jak włoskie espresso, a dostałam Cappuccino z pianką.
Rachel Weisz jest piękna kobietą, ale ma już swoje lata, co była widać w tym filmie. Szczególnie w zestawieniu z młodą, piękną i świeżą Louise. To już nie ta Weisz, co w Źródle u Aronfonsky`ego.
Pamiętacie tą scenę jak Philips czeka na nią w domu we Włoszech? Ja czekałam razem z nim. Nie mogłam się doczekać, żeby zobaczyć tą cud piękność opisywaną w listach.
Scena, kiedy on wchodzi do pokoju, ona się odwraca ..... I co widzę? Skromną, przeciętnej urody kobietę w średnim wieku. Nie czytałam książki, nie wiem jak w niej była Rachela opisana, ale jeśli tak jak wyglądała w tym filmie, to dziwie się fascynacji kuzynów.
Z założenie Rachela miał być postacią złożoną. I to nie wyszło.. Nie był w niej mroku, tajemnicy. Nie wyróżniała się ani urodą, ani wdziękiem, inteligencją, osobowością, namiętnością. Nie wyróżniała się niczym, co mogłoby zafascynować. Sorry, wyróżniała ją predylekcja do mordowania czy raczej odtruwania. Ta predylekcja suponuje, ze była to socjopatka. I myśle, że dla wzmocnienia jej socjopatycznej osobowości, powinna być eterycznie piękna. A była przeciętna. Brakło mi tu efektu „anioła mordercy” Bo przecież po aniołach nikt nie spodziewa się takich skłonności, a tu ..... bum ;)
Looknełam, kto grał Rachele w wersji pierwotnej. I tam grała Oliwia de Haviland, która właśnie taki typ urody ma.
Wracając do filmu. Nie było w nim niedopowiedzeń. Wszystkie fakty wskazywały na Rachele, jako trucicielkę
1. z godnością odrzuciła proponowaną rentę ( wiedząc, o co gra), natomiast ochoczo przyjęła przepisanie na nią majątku i „worek” klejnotów
2. scena , kiedy pierwszy raz częstuje Philipa gorzką herbatą. Dosłownie padają słowa „gorzka”, tak jakby autor chciał na to zwrócić uwagę, bo w „gorzkim” najlepiej ukryć smak trucizny
3. scena ścinania drzew z żółtymi kwiatami, żeby konie się nie potruły, i słowa Philipa, ze w Włoszech tez były te kwiaty
4. i ostatnia scena, kiedy częstowała herbatą Philipa i Louise, kiedy to Luise chciała wziąć filiżankę przeznaczoną dla Philipa

Jest tez sporo scen pośrednich, ale za długo by pisac
Jednego nie rozumiem, dlaczego truła Philipa, jak już majątek był na nią przepisany. Co prawda , po jego zachowaniu mogła się domyślać, że be dzie nalegał na małżeństwo, a w akcie była klauzula, że majątek ma do czasu jak będzie w stanie wdowieństwa. Ale czy nie prościej by było wyjechać, uciec przed nim?
Komu wysyłała pieniądze do Włoch?
Czyli jednaj jakieś niedopowiedzenia są ;)
Jednak sam film jest przeciętny. A piękne kostiumy, i zdjęcia klifu, to za mało na dreszczowiec

ocenił(a) film na 7

jeśli Filip umrze to chyba wtedy już może wziąć ślub. Warunek był, że ma być wdową bo jak nie to idzie na niego.

Przepraszam, że tak po miesiącach piszę, ale jestem po przeczytaniu książki. Książka mniej jednoznacznie opowiada się po stronie winy Rachel. Właściwe ja po jej lekturze jestem zdania, że nie zabiła, choć nie jest to także taka oczywista oczywistość. Kto obejrzał film, a nie czytał powieści, to polecam dla porównania. No i scena ze śmiercią Rachel mniej przekombinowana, łatwiej było o wypadek w okolicznościach książkowych.

By_the_Bay

A może ona nie truła tylko genetycznie byli chorzy np na migreny lub coś innego ?

ocenił(a) film na 6
fadzik

truła, truła, w książce Filip znajduje kopertę z ziarnami tego trującego krzewu w jej szafce.

ocenił(a) film na 6
By_the_Bay

Ja również jestem po lekturze i teraz seansie i zabawne, bo mam zupełnie inne odczucia. Według mnie książka zdecydowanie bardziej wskazuje na jej winę a film, no cóż nie oddaje zupełnie tego wszystkiego, co jest w książce. Z zakończeniem się zgadzam.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones