horroro-komedia na przyzwoitym budżecie, z jako-tako oryginalnym pomysłem i znośną obsadą. Niestety, ale jak na komedię jest tu za mało humoru. Praktycznie brakuje gagów, mamy jedynie żenujące gadki Harleya. Za to humor stricte horrorywy wypada już lepiej. W ogóle aspekty "groźne" są tu fajne - wygląd monster-mana i jego monster trucka, trochę gore (dobre efekty). Ogólnie dobrze się bawiłem, kilka razy podskoczyłem, kilka się zaśmiałem, nie nudziłem się. Nie podobał mi się tylko za bardzo fragment filmu zbyt przypominający zwykłą komedię romantyczną o nastolatkach - zbyt długa przerwa od terroru. Mogło by być lepiej i tak jest całkiem nieźle.