Ludzie!!!Nie ma faktów autentycznych! Jest fakt i tyle (sam w sobie jest
autentyczny)

no właśnie:) albo fakty albo autentyczne.....

Nie zgadzam się z tobą ! Bo to był autentyczny fakt ten PRZESTEMPCA !!!!!!!!!! :)

Przestańcie siem klucic!!! Ałtentycznie, nie da siem zatszec faktuf, przestemca byl ale go zabrali. I jusz go nie ma. I to jest fakt. Ałtentyczny, powaga!!!

Już sam temat wypowiedzi mnie powalił! :D:D:D:D Fakty autentyczne...

A MOŻE TO BYŁY FAKI CZY TEŻ FU...KY AUTENTYCZNE :)

Osobiście powiem, że film w porównaniu z "Obywatelem X" wypadł mizernie...
Najgorsze były te "super dodatkowe" wątki, które miały za zadanie uatrakcyjnić obraz...a wszystko zepsuły.
Hipnotyzer...dajcie spokój i jeszcze ta piękna Rosja, chyba rzeczywiście mieli tam dobrze ;P
Tak, więc polecam "Obywatela X", jak dla mnie "Evilenko" to stracony czas.

Próbowali zrobić ten film jako mroczny,a wyszedł im po prostu niedoświetlony.Wszystko to tak wyglądało jakby zwinęli Evilenke,bo trzeba było jakoś film zakończyć. Zdecydowanie 'Obywatel X' jest lepszy-wyrazistsze postacie śledczych,ludzie z charakterem,z krwi i kości.

Ojej czasami się tak mówi fakty autentyczne...po grubszym zastanowieniu słowo autentyczne przy słowie fakty może i jest niepotrzebne..ale mówienie fakty autentyczne jest wypowiadane poprawnie i nie ma przeciwwskazań by tak nie mówić....
A co do filmu...nie powalił mnie...Owszem straszna historia, okropny psychol, ale reżyser nie przekazał tego tak jak sobie mogłam to wyobrazić...Czasami nawet się nudziłam...A obywatel X nie oglądałam ale chęcią obejrzę...

No proszę Cię, niemożliwe, serio piszesz o tym, że nie ma przeciwwskazań??? Są. Olbrzymie. Jest to 100% pleonazm.

Pleonazm oznacza wyrażenie składające się z wyrazów o podobnym bądź identycznym znaczeniu – nie ma jednak mowy o tym, że takie zestawienie jest błędne (głównie dlatego, że nie zawsze jest). Mówię, może nie konieczne powinno łączyć się te dwa słowa se sobą podczas wypowiedzi, ale w jakimś sensie przyjęło się (i nie jest to jakoś rażące ) że tak ludzie mówią. Tak samo jak mówi się bochenek chleba. To też tak bardzo razi? Bo mówiąc sam bochenek powinno się wiedzieć że chleba bo cóż innego może być bochenkiem? Ale tak się po prostu mówi i nikt przez to nie wytyka palcami....

I otóż...."Nie wiem jaki mają sens błędy pleonastyczne ale jedno wiem na pewno.Istnieją fakty które w rzeczywistości nie są prawdziwe czyli nieautentyczne więc jeżeli jest fakt nieautentyczny to pomimo wszelkich wielkich i tych wyimaginowanych reguł musi istnieć fakt autentyczny.Jeżeli co do jednego zdarzenia czy jednej okoliczności są dwa różne fakty jeden z nich musi być nieprawdziwy czyli nieautentyczny drugi zaś niestety ale zasługuje na miano autentycznego,co czyni go autentycznym-autentycznym faktem.

Lecisz cytatami z jakiegoś starego forum, możesz sobie dodawać jeszcze tłumaczenia z Wikipedii...żadne z tych źródeł nie jest źródłem wartym poświęcenia uwagi, więc...

I jeszcze do Ciebie: fakt autentyczny jest jak najbardziej poprawnym sformułowaniem w języku polskim!!! wypowiadał się prof Miodek na antenie tv pl wyśmiewając się z problemu jaki powstał dookoła tego tematu uzasadnił to tym ze fakt autentyczny używamy wtedy gdy chcemy nadać naszej wypowiedzi wyższa range tak samo jak ” to się stało na prawdę przysięgam” czy „tak było, mowie wam” tak samo będzie z faktem powiemy „to jest fakt” i rozglądniemy się po słuchających nas osobach a widząc niedowierzanie dodamy „tak to jest fakt autentyczny” więc szukajcie Pleonazmów ale nie w faktach autentycznych bo wychodzicie na przemądrzałych co wiedza gdzie dzwony bija ale nie wiedza w którym kościele.
howgh

To się rozpędziłaś...Za słownikiem poprawnej polszczyzny: "(nazywany też tautologią) to wyrażenie, którego składniki powtarzają tę samą treść, np. cofnąć się do tyłu, wzajemne współdziałanie, fakt autentyczny, potocznie określa się go słowami masło maślane. Pleonazmy często bywają błędami językowymi, lecz w wielu wypadkach używamy ich dla podkreślenia jakiejś informacji lub dla wyrażenia ekspresji - wówczas nie należy ich uznawać za błąd, a o ich interpretacji decydują okoliczności, w jakich takie wyrażenie zostało wypowiedziane. Na ogół tolerujemy pleonazmy w języku potocznym, nie akceptujemy ich natomiast w języku pisanym. Na przykład potoczne wyrażenia tylko i wyłącznie, krótko i węzłowato są powszechnie akceptowane, natomiast na fakt autentyczny możemy się zgodzić, jeśli wystąpi w wypowiedzi emocjonalnej. " A co do wypowiedzi prof. Miodka na ten temat: jak to jest, że nigdzie nie można jej znaleźć, a jesteś drugą osobą, która tak zaciekle broni tego fatalnego wyrażenia? Niedouczona jesteś i tyle. Wystarczy przez ułamek sekundy zastanowić się i powiedzieć, niedowierzającym znajomym, "to jest fakt, AUTENTYCZNIE". I tyle. Zresztą, w słowie mówionym, wg słownika, jest to dopuszczalne, w pisanym nie. A ponad wszelką wątpliwość brzmi to co najmniej fatalnie. Jak cofanie się do tyłu. W rozwoju...Jak może być fakt nieprawdziwy...Absurd. Co z tego,że ludzie tak mówią? Tylko o czym my tu rozmawiamy, skoro nie potrafisz użyć nawet jednego znaku interpunkcyjnego. Poza kropką na końcu słowotoku.

A jak już lecisz cytatami ludzi z tego forum to zapewne przez przypadek przegapiłaś ten: "Słyszałam jak prof. Miodek się wypowiadał na ten temat i bynajmniej nie powiedział, że to nie pleonazm, wyjaśnił po prostu zastosowanie. Z ironią." Nie oglądałaś, nie masz zdania - milcz.

Dobrze, że TY jesteś taki douczony:) Ale cóż, co się dziwić skoro chyba codziennie tu zaglądasz i nie masz nic ciekawszego do roboty to i błyskasz swą wiedzą na prawo i lewo...Pisałam, że ludzie ogólnie tak mówią i nie jest to jakiś tragiczny błąd, a te cytaty, które wkleiłam to przykład na to, że nie tylko ja tak uważam.
"Tylko o czym my tu rozmawiamy, skoro nie potrafisz użyć nawet jednego znaku interpunkcyjnego. Poza kropką na końcu słowotoku."... Ty inteligencie! Sam zauważyłeś, że lecę z tytanami z forum, więc raczej je skopiowałam, a nie pisałam ręcznie....<żal>
Och, zapewne znów zabłyśniesz tu swą inteligentną ripostą.
I jeszcze jedno: SAM MILCZ!!!!!!!!!!!!!

'fakt autentyczny' jest tak samo poprawny jak 'cofnac sie do tylu'. Do przodu sie sprobuj cofnac..

O, dziewczę zaczęło japę drzeć? I ten nastoletni <żal>. Ja k Ci żal d.u.p.ę. ściska, żeś głupia gęś to się skup i doucz. Jednak lepiej dla świata będzie jeśli jednak zakończysz swoje marne wywody. Wiesz o tym, że jak używa się więcej niż 3 znaków interpunkcyjnych w jednym ciągu to oznacza problemy emocjonalne? Nie? Widzisz, być może uratowałem właśnie Twoje wątłe zdrowie - do lekarza, biegusiem...

Ależ skąd ...czy słyszysz, abym się darła? Zapewniam Cie, że piszę to bardzo spokojnie;D Wiesz odniosłam wrażenie, że to Ty jakbyś z lekka podniósł głos...Ale wiesz rajcuje mnie to. Taki inteligencik z nutką chamstwa i przewagą wieśniaka:) hrrrrrr mów mi tak jeszcze !!!!:) Hmmm bawisz się w jasnowidza? Skoro odczytujesz, że słowa zal napisała nastolatka? Niestety! Jasnowidzem nie jesteś:( Ale nie martw się inteligencikiem nadal pozostałeś.... Cóż by to było za połączenie: inteligencik + jasnowidz....no ale niestety:(
"Wiesz o tym, że jak używa się więcej niż 3 znaków interpunkcyjnych w jednym ciągu to oznacza problemy emocjonalne?" powiem Ci szczerze, że nie wiedziałam....Kurcze jaki z Ciebie inteligencik !:)
Słuchaj, skoro z Ciebie taki inteligencik to pomyśl o tym by zostać lekarzem. Do Ciebie pobiegnę biegusem jak radzisz.... I może po znajomości przymniesz mnie bez kolejki?
"Ja k Ci żal d.u.p.ę. ściska, żeś głupia gęś...O, dziewczę zaczęło japę drzeć?" Słuchaj trochę szacunku dla damy. Jestem kobietą. A szacunek do kobiet obowiązuje nawet wieśniaków.....to tak na przyszłość.. Wiesz rada za radę ;)
......ale i tak Cie lubię Ty mój inteligenciku:) !!!!!

"Spinasz się, jak byś się zatwardzenia nabawiła, ....zal Ci żal d.u.p.ę. ściska..." , nie wiem masz jakieś problemy z narządami i układem wydalniczym...? Żal- słowo jak każde inne. Smutne, że pisanie je przepisujesz nastolatkom. To tak jakbyś uważał, że słowo nadzieja piszą tylko głupcy. O nie mój drogi, to Ty pierwszy zacząłeś rzucać chamstwem. A słowo "mój" czytaj jako sarkazm.....
Wybacz, ale nie kojarzę bym się czepiała o interpunkcję.... "mimo że nie kopiujesz już aż tylu czyichś wypowiedzi"- coś się tak tego uczepił? Pisałam, że były tylko przykłady, ale nie mówiłam że są to moje słowa....już nie kopiuje aż tylu wypowiedz?i...Sprawdź dokładniej w google ...a nie mnie osądzasz...I ja się spinam..? To Ty tu z mordą wyleciałeś...Osoba, która założyła ten wątek, była zachwycona filmem i nie zwracała uwagi, że pisze fakty autentyczne. A Ty od razu tu wszedłeś i pouczasz. I kto tu się spina? Wiesz studiuje farmacje i uwierz mi, aby się na nią dostać trzeba mieć troszkę wiedzy. Więc, może to TY lepiej przenieś się do klasy 1-3....
I jestem damą! Wybacz, ale nie wiem co znaczy z rodzaju innych "dam".... Jestem damą i jako dama swój takt, okazuje prawdziwym mężczyznom, a nie rasowym chamom i wieśniakom. Więc nawet nie masz prawa ode mnie tego wymagać! Zwisa mnie to i powiewa, czy mnie lubisz, czy nie. Bo dlaczego miałbyś mnie lubić, skoro Ci piszę prawdę, a prawda w oczy kole. I jako prostak nie zauważyłeś moich wartości. A jestem kobietą świadomą swoich wartości i wdzięków...Cieszę się życiem (mimo, że czasami jest takie szare), kocham swoich przyjaciół i rodzinę, widzę nadzieję nawet w beznadziejnych sytuacjach, dostrzegam piękne kultury w innych krajach. Doceniam życie.
Jestem przede wszystkim kobietą. I wiedz, że każda kobieta ma w sobie wartości. Choćby dlatego, że przez 9miesięcy, może rosnąć w niej nowe życie. Więc naucz się szacunku(bo chyba tylko tego nie umiesz) do kobiet, bo i Ciebie kobieta wydała na świat. A nie używasz zwrotów typu "O, dziewczę zaczęło japę drzeć?..."
"Pozdrawiam, naprawdę serdecznie:".- wystarczyło beż tego "naprawdę" . Wierzę! :) I ja również.


Słuchaj, jeśli za Twoim komputerem siedzi mężczyzna po 30, 40 i tak dalej, to proszę napisz. Nie uśmiecha mi się mówić facetowi, który mógłby być moim ojcem, na Ty i inne wyrażenia... Mimo wszystko okaże szacunek!

Posiadać wykształcenie (którego, póki co, nie posiadasz wybitnego, dopiero jesteś na początku drogi) a być inteligentnym to dwie, zupełnie różne, sprawy, więc to, że studiujesz farmację niczego nie zmienia. Kulturalnie w pierwszym poście skierowanym do Ciebie zwróciłem uwagę, że popełniasz błąd, i skoro studiujesz to chyba coś tam pod kopułką masz, więc zamiast się rzucać wystarczyło się pokajać i uderzyć w pierś, przyznając rację (potrafisz...?).
Jesteś świadoma swoich wartości? To dobrze o Tobie świadczy, ale nie wiem co to ma do rzeczy, nie naruszyłem Twojego dobrego imienia, nie ubliżyłem Ci, a to Ty właśnie mnie wyzywasz. Leczysz chyba swoje kompleksy, wrzucając innym bez powodu. Jeszcze raz, spokojnie, prześledź historię tych postów i wyciągnij wnioski. Odpowiednie.
Nieprawda że ze względu na dar dawania życia wszystkie kobiety zasługują na szacunek. Nie ma takiej rzeczy, która bez względu na wszystko inne powoduje "szacun" z automatu. Na szacunek trzeba zasłużyć, w innym przypadku to kajanie się i podlizywanie (a to z kolei jest niehigieniczne:p...).
Jakby nie było to Ty w każdym tekście ironizujesz i ocierasz się o chamstwo i brak kultury. I gdzie okazujesz te swoje "wartości",których jako prostak nie zauważyłem?!?
Owszem, jestem facetem po 30-ce, ale netykieta nie wymaga mówienia sobie na "pan-pani", zapewne doskonale sobie zdajesz z tego sprawę.
"Osoba, która założyła ten wątek, była zachwycona filmem i nie zwracała uwagi, że pisze fakty autentyczne" - właśnie jako Polacy powinniśmy wszyscy zwracać uwagę na błędy, inaczej niedługo nasz język zupełnie straci wartość, nie sądzisz? Nie cenisz polskiej mowy? Zmień narodowość.

Prawie rok zajęło Ci układanie tej "ciętej" riposty? Wow jestem pod wrażeniem:) Na początku myślałam, że jakąś inteligencie posiadasz ale nie....zdecydowanie nie! I tu uderzę się w pierś, za to że się aż tak pomyliłam! "Kulturalnie w pierwszym poście skierowanym do Ciebie zwróciłem uwagę, że popełniasz błąd" - po czym ja kulturalnie napisałam, że owszem jest to błąd, ale nie aż taki "rażący", po czym Ty rzuciłeś się na mnie gadając coś o niedouczaniu i karząc mi milczeć. Na to ja broniłam swoich racji, na co Ty pokazałeś swoje chamskie i wieśniacze oblicze... może to Ty czytaj uważniej. I tu się różnimy. Książkowo wytłumaczyłeś mi, że jest to niewybaczalny błąd- może jakąś tak wiedzę posiadasz, ale inteligencji zero. Ja natomiast zdaję sobie sprawę, że jest to błąd, ale nie mam takiej wiedzy, żeby sądzić że jest to tragiczny byk! Ale jestem inteligentna! Dosłownie tłumacze Ci to od początku nie mal!
"...To dobrze o Tobie świadczy, ale nie wiem co to ma do rzeczy, nie naruszyłem Twojego dobrego imienia, nie ubliżyłem Ci" - błagam Cię. I tu mi ręce opadły! Nie wiem, Ty masz chyba inny komputer, który automatycznie wykreśla Twoje nieocenzurowane zachowanie.
To że nie zauważyłeś moich wartości to Twój problem...ja Twoich też( ale po raz kolejny nie zamierzam Ci tego tłumaczyć) I tu następna różnica między nami: ja nie kieruję się netykietą tylko tym jak zostałam wychowana. Po dłużej rozmowie z Tobą wyobraziłam sobie, że gadam z osobą starszą i nie chciałam pisać obraźliwym sformułowań ( w obronie własnej rzecz jasna) to wynikło z mojej wewnętrznej potrzeby! Ale co Ty możesz o tym wiedzieć.
"Nie cenisz polskiej mowy? Zmień narodowość." ...nie dzięki czuję się 100% Polką i cenię polską mowę, i dlatego nie używam przekleństw ani innych słów, które kaleczą polski język. Nie wiem skąd to stwierdzenie u Ciebie się pojawiło....serio na prawdę nie wiem!
"I gdzie okazujesz te swoje "wartości",których jako prostak nie zauważyłem?!?"
Gdybyś był inteligentny byś zauważył:
1) Farmacja- praca w służbie zdrowia, oddana pacjentom którzy przychodzą do apteki
2) Jestem gotowa okazać szacunek, nawet Tobie
3) Nie kaleczę na co dzień polskiego języka( ale to Ci daruje, bo dopiero poznałeś mnie z tej strony)
Cieszę się życiem (mimo, że czasami jest takie szare), kocham swoich przyjaciół i rodzinę, widzę nadzieję nawet w beznadziejnych sytuacjach, dostrzegam piękne kultury w innych krajach. Doceniam życie....I właśnie to napisałam, by uświadomić Ci o mojej wartości (dałam Ci okazję) a Ty po roku pytasz się mnie tępo, gdzie są te wartości, których nie zauważyłeś? I po co Ci to pisałam? No To gdybyś był inteligentny to byś wiedział po co się do tego odniosłam!

"właśnie jako Polacy powinniśmy wszyscy zwracać uwagę na błędy, inaczej niedługo nasz język zupełnie straci wartość, nie sądzisz? "...Sądzę!

"Przestańcie siem klucic!!! Ałtentycznie, nie da siem zatszec faktuf, przestemca byl ale go zabrali. I jusz go nie ma. I to jest fakt. Ałtentyczny, powaga"
To Twój post z dnia 23.czerwca 2011roku!
Czy jak otworzę słownik Polski to ujrzę słowa: siem, klucic zatszec faktuf przestemca jusz...
Masz rację jako Polacy powinniśmy zwracać uwagę na błędy, ale proponuję byś zaczął od siebie. Dopiero ten Twój post zauważyłam i aż się załamałam. Myślę, że Toje błędy o wiele bardziej rażą niż ten nieszczęsny fakt autentyczny. ( prześcignąłeś samego Komorowskiego)
I Ty masz szczelność mnie pouczać i innych ( i tak jeszcze długo pewnie wielu osobom będzie się wyrywać mówienie fakt autentyczny) . Jesteś śmieszny, by nie napisać żałosny...

Hahahahahaha!!! Nie, mylisz się, bardzo. Nie jesteś inteligentna i znowu wycinasz posty z kontekstu. Zwróć uwagę, ofiaro, dlaczego napisałem taką wiadomość, która tak baaaardzo cię razi. Nie masz pojęcia o ironii, absolutnie, poczucia humoru również brak, mózgu też niewiele... Nie ma takich słów, wyrażeń jak: "nie mal, na prawde", a już to twoje "karząc" w tym miejscu i znaczeniu...że-nu-ją-ce. Załam się, proszę, bardziej jeszcze. Najlepiej tak bardzo, abyś musiała ze sobą skończyć. Jesteś ograniczona, naprawdę, uświadom to sobie wreszcie.
Po co w ogóle wpełzłaś na to forum, w ten temat, skoro filmu nie oglądałaś? A nie odpisywałem nie dlatego, że miałem z tym problem, tępa strzało, tylko przez ten czas miałem ważniejsze sprawy na głowie. Tyle. Zostałaś wychowana? Żart? Chyba przez księdza z sąsiedniej parafii, na zakrystii.
Farmaceutka oddana pacjentom?!? Hahaha! Przecież ty będziesz zwykłym sprzedawcą, tylko nie będziesz podawać ludziom mięsa. No, to za ladę. Biegusiem.

"Takiego buraka wyhodować" phhi typowa uwaga wieśniaka :) Owszem przyjaciele mają ubaw na FB (Facebooku) -gdybyś nie zajarzył...wysłałabym Ci link, ale Ty pewnie nie masz konta bo sam nie masz przyjaciół i nie miałbyś nikogo w znajomych, bo wieśniaków nikt nie trawi. Nawet ci co Cie znaleźli w kojcu nie lubili by Cie na Facebooku:D Precz od mojego dziewictwa! Ty i tak do końca życia zostaniesz prawiczkiem, bo nie masz jaj- więc nawet nigdy nie zaspokoisz kobiety! Mylisz się...nie miałam na pieńku z żadnym kanarem, ale mam przyjemność często jeździć pociągami więc często ich widzę...Niemal każdy jest taki prostacki, chamski, obleśny- zupełnie jak Ty, więc wybacz ale pasujesz mi do tego zawodu. I uwierz mi do apteki przychodzą pacjenci, musisz się jeszcze douczyć. Nie ucz mnie czegoś, czego uczę się już 3 lata! Gdybyś zainteresował się światem, włączył byś telewizor o 19.30 np. na pierwszy kanał gdzie lecą główne wydanie wiadomości. Tam ostatnio sporo było na temat leków refundowanych. Nawet pani dziennikarka, która prowadzi wiadomości, wyraźnie mówiła na klientów apteki pacjenci:) Tu nie udało Ci się oszukać, że jesteś mądry! Akurat dziś przyszedł mój kolega, który jest na pierwszym roku studiów...zaczął się jakoś wątek o internecie...wspominałam o Tobie. Pokazałam mu te wszystkie posty. Przeczytał. Jedynie co powiedział: "o kur*** jaka rasowa ciota. To baba" a ja na to "nie to facet niestety" A on " to ma geny babskie, bo tylko baby są wredne i drążą w kółko jeden temat i nie odpuszczają" heh dobre. Powiedział jeszcze, że pewnie w więzieniu był byś cwelem. I właśnie wszyscy moi kumple zdmuchnęli by Cie z powierzchni ziemi jednym palcem, właśnie za to że jesteś taki wulgarny w stosunku do kobiet. Proszę, naucz się troszkę kultury tylko tyci tyci! Ale skoro jesteś już po 30... wątpię. Czego Janek się nie nauczył, tego Jan nie będzie umiał! Prawda to. Ale w sumie dzikusy mieli Cie czegoś nauczyć..:/

Wiesz jesteś mocny w gębie, ale to jest słabe. Serio. Przekroczyłeś granicę dobrego smaku. Ale nie będę uczyć Cie szacunki, bo akurat na to jesteś odporny!
Wydaję mi się, że jesteś z tych, co to potrafią wziąć kobietę siłą byle zaspokoić swoje pragnienia. Albo jak zwyczajna pierdoła zapłacić za sex. Możesz napisać książkę i zatytułować " Jak to robi facet pozbawiony fiutka". Myślę, że książka sprzeda się masowo , bo niestety wielu jest takich frajerów jak Ty. Pomyśl...Zarobisz kupę kasy. Pewnie z dochodów kanara marnie ciągniesz, dodatkowy grosz się zawsze przyda:) No bo w sumie gdybyś wykonywał pracę która wymaga ciepłych, takich ludzkich i życzliwych kontaktów z ludźmi, nauczył byś się tego szacunku i dobrego wychowania, o które tak się czepiam.

Myślę, że jesteś nieszczęśliwym kanarem, pozbawiony przyjaciół i dziewczyny. Zasypiasz w zimowy sen, wcześniej urażony przez taką bezbronną kobietkę jak ja, by na wiosnę obudzić się, zebrać siły i odpisać tej delikatnej i uroczej kobietce post pełen nienawiści.
Plasujesz się na pierwsze miejsce kategorii" Frajer, dziwkarz, męska ciota, cwel (może damski bokser, skoro nie szanujesz kobiet słowem, to czemu miałbyś czynem? hmm Kto wie? )
Jesteś być może boskim Alvaro, skoro nie uznajesz szukania kobiet. One szukają Ciebie.Lgną do Ciebie jak muchy do lepa. Ty stajesz się ich alfonsem.

Po prostu: ŻRYJ GÓWNO PRZEZ RURĘ - zapchaj się nim, bo robisz spam na film webie!

Hehe...jaka z ciebie smutna istotka...Nie wiesz że nie jajami się kobietę zaspokaja? A skąd masz wiedzieć, skoro z kobiety to ty masz tylko imię i kilka otworów. I przestań powtarzać w kółko:myślę...błąd, ty nie myślisz. Wciąż opowiadasz fragmenty swojego mizernego żywota (jak to o płaceniu za sex - księdzu nie musiałaś płacić, on to robi w imię wyższych zasad). Naprawdę uważasz że znajomości z Fejsa są takie ważne:)? A ten twój kolega to z autopsji wie, jak się zachowuje cwel:D? No no, pogratulować kolegi:).
Hmm...pewnie masz rację, że twoi koledzy zdmuchnęliby mnie jednym palcem z powierzchni ziemi - ale jak?!? Znowu błąd - palcem się nie dmucha:D. No chyba że ciebie.
Czego Jaś się nie nauczył...dalej, o dziwo, dobrze przepisałaś.
Daj spokój, przestań, ty nie masz przyjaciół...to tylko twój psychiatra i twoja schizofrenia, to te leki powodują, że widzisz ludzi.
Mylisz się okrutnie, jestem baaaardzo kulturalny w stosunku do kobiet i nigdy nie płacę za seks, nie muszę. A co do ciebie...nie jesteś kobietą, na pewno jeszcze nie, dziecko, więc sobie folguję. Wesoło jest:D.
Dobrze już, uciekaj do swoich kumpli z Fejsa, pokaż jak ci na nich zależy. Może jakieś felliatto trzaśnij na wieczór?

Wpadnij pod derkę na bajerkę...:D

Tyle w Twoim żałosnym temacie! :)

.

doszedł do 50ki głównie dzięki fatalnym metodom śledczym radzieckiej milicji - po prostu kosił swoje ofiary jak żniwiarz a milicjanci żałośnie dreptali w miejscu.

Ale Pedro Lopez rzekomo zabił aż 100 kobiet na terenie Peru, Ekwadoru i Kolumbii, podobną liczbę osiągnoł również Javed Iqbal, morderca chłopców z Pakistanu który rozpuścił w kwasie 100 ciał.