Radziecka interwencja w Afganistanie, przeddzień wycofania wojsk. Film pokazuje jak niewiele, mimo upływu czasu, zmieniło się w Afganistanie. Polecam
może ktoś mi podać tytuł piosenki gdzie leci samolot do rosji z dwoma trupami ??
Aleksander Rosenbaum "Czarny Tulipan"
W Afganistanie, w Czarnym
Tulipanie,
Z wódką w szklance, milcząc
płyniemy nad ziemią.
Żałobny ptak, przez granice,
ku Rosji błyskom,
Niesie chłopców do domu.
W Czarnym Tulipanie, ci,
co wypełnili zadanie,
Lecą do kraju kochanego
- w ziemi spocząć.
Na urlop bez końca, porwani
na strzępy.
Już nigdy, nigdy, ciepłych
nie obejmą ramion...
...
Dzięki za piosenki
Wczoraj oglądałem ten film i ta piosenka wpadła mi w ucho jak "wracali" do domu w "puszkach" polegli
Swietny film, czuc w nim klimat dawnego ZSRR, "9 rota" to jakies nieporozumienie przy tym dziele, troche mnie zaskoczyla mordka porucznika Cattaniego w tym filmie, myslalem, ze pomylil plany filmowe;), ale i w tej roli wypadl znakomicie, powsciagliwy, tajemniczny, a przy tym bardzo ludzki jako major Bandura, no i dwoil sie, a wrecz troil podczas walki, jakby sam walczyl za swoich zolnierzy, od strony technicznej film jak na rok 90-ty wykonany znakomicie, ogladajac go czulem niemalze ten skwar i pyl na afganskich drogach, takze mudzachedini odegrali swoje role bardzo realistycznie, moglbym przysiac, ze niemazle zeszli z gor, by walczyc, ale juz na planie filmowym raz jeszcze z Rosjanami, stara rosyjska szkola filmowa znow pokazala wysoki poziom artystyczny, rozmowy o sojuzie, magnetowidach SHARP-klimat, czysty klimat, a juz perfekcyjnie do akcji filmu wprowadzaja pierwsze ujecia pola walki i desantu radzieckiego, wiatr, kurz, swad palonych pojazdow, trupy na polu i szybka, cicha smierc bedacego w szoku mlodego rekruta, "9 rota" ze swoja pajacujaca zgraja klaunow w roli ochotnikow do Afganu pasowala w tym filmie tak jak piesc do nosa, zero klimatu i jeszcze raz zero klimatu, duzo gadania jak to u Rosjan i nic poza tym, film kolorowy i banalny jak odpustowe koraliki. Dla mnie "Morderczy Afganistan" jest poza wszelka konkurencja, szkoda, ze tak pozno go obejrzalem...(dzis), moze oprocz "The beast", ale tu znowu zbyt duzo czuc amerykanskosci, "Bestia" jest dobra, ale juz nie tak...jak "Morderczy Afganistan"...
Film naprawdę "первый класс" :)
Jak kolega Buzzthesut również żałuję, że tak późno go obejrzałem( w święta dopiero). Najpierw trafiłem na youtube na piosenkę "Monolog Pilota Czarnego Tulipana" i tak od niej "po nitce do kłębka" trafiłem na film... No i właśnie z tą piosenką mam pewne pytanie: w wideoklipie do niej są sceny których nie przypominam sobie z filmu...czy te sceny były dokręcane specjalnie na potrzeby piosenki? czy może ja miałem film w wersji "niepełnej" czy też są to fragmenty z innego filmu?
Ja spotkałem się z dwoma wersjami filmu - czas trwania odpowiednio 2:36:48, oraz 2:12:26. Dłuższa wersja ma np. więcej scen w czasie ostatniego ataku na wioskę i ogólnie jest mniej chaotyczna.
Wielka pomyłka. Moja.
Spodziewałem się jakiegoś chłamu, do którego musieli zatrudnić Placido, żeby się to dało oglądać.
A tymczasem to świetny dramat wojenny, który łączy w sobie najlepsze cechy jeszcze radzieckiego i już rosyjskiego kina.
Dziwne, że tak dobry pod względem artystycznym i jednocześnie efektowny film jest tak mało popularny, przynajmniej u nas.
"Dziwne, że tak dobry pod względem artystycznym i jednocześnie efektowny film jest tak mało popularny, przynajmniej u nas." to akurat nie jes dziwne, dzis zelazna kurtyna przebiega na bugu jestesmy w roznych obozach od 89go