Jest to film akcji, sztuk walki więc dlaczego wszyscy aktorzy grający zawodników to nie mistrzowie sztuk walki? Jaki jest sens zatrudniania aktora Karla Urbana do roli Johnnyego Cagea który ma ze sztukami walki tyle wspólnego co ja z baletem. Do tej roli idealnie nadaje się Scott Adkins. Poza tym jest wiele aktorów kina kopanego jak Iko Uwais, Michael Jai White, Ray Park, i wiele innych którzy spokojnie mogliby dostać angaż do jakiejś postaci i wypadli by dużo bardziej realistycznie. Domyślam się że może chodzić o budżet. Ten aktor po prostu był tani i dlatego się zgodził na tą rolę. Kojarzę go z Bournea i Kronik Riddicka i nie jest zły ale nie jest żadnym mistrzem sztuk walki więc nie nadaje się do takich filmów.
W pierwszej części z 95 roku też nie wszyscy byli mistrzami sztuk walki, a jest to jak dotychczas najlepsza część, właśnie ze względu na grę aktorską. Akurat Urban to bardzo dobry wybór dla Johna Cage, tak samo jak Ashby. Adkinsa widziałbym bardziej jako Sub Zero, wiele mówić nie musi, ale za to byłby godnym przeciwnikiem i byłoby co zobaczyć na ekranie.
Ale wiesz, że akurat Ashby zna sztuki walki? O ile dobrze pamiętam prowadził nawet jakąś szkołę walki w USA.
Adkins patrząc na to w czym gra ostatnio pewnie byłby tańszy. W ogóle szkoda że aktor z takimi umiejętnościami się marnuje bo tu mógłby być i Johny C lub równie dobrze Subem jak ktoś już napisał.. ehh
Mnie niepokoi wygląd Shao Kahna na zdjęciach promocyjnych. Może "Annihilation" było słabe, ale Brian Thompson był świetnym Shao Kahnem, miał idealnie dobrany kostium, tylko szkoda że przez cały film nie chodził w masce.
Chyba pod kamienień siedziałeś ostatnie kilka lat;) Karl Urban to przede wszystkim gwiazda The Boys i nie sądzę by był tańszy niż taki Adkins
W serialu w tym krótkometrażowym serialu Mortal Kombat była dobra obsada. Johny Cage Matt Mullins, Jax - Michael Jai White, Kano -Darren Shahlavi, Sub Zero - Scot Adkins ... Ale w sumie obecny Sub Zero/Noob Saibot - Taslim też jest spoko. Ray Park mógłby Barake zagrać on lubi się wcielać w mutantów :P Kiedyś też były plany na film Mortal Kombat gdzie miał wystąpić Matthias Hues jako Fujin - w tamtych latach (z 15 lat temu ) byłby to dobry dobór aktora, teraz mógłby być trochę za stary
Nigdzie nie napisałem że to dobry aktor..." Dobra obsada" w sensie dobrzy kopacze. Do mortal kombat nie trzeba wybitnych aktorów tylko kopaczy