Generalnie film od strony treściowej dobry i z przesłaniem ale są dwa problemy :
- Stasznie słaba gra aktorska niektórych postaci... Amatorska to mało powiedziane... Niby bardzo nie wadzi, ale jednak...
- Kto normalny reklamuje to jako komedie? Film jest smutny i przygnębiający... Pięć "zabawnych" tekstów na cały film ale to kropla w możu melancholijnych wątków...
Hmm... film dla mnie bardziej sentymentalny, jednak ogladajac to z ludzmi zyjacymi w tamtych czasach idzie sie posmiac - zapewniam ;]
Jednak jesli patrze tak ze swojego punktu widzenia, to film jest bardziej dramatem, chociaz zle sie nie konczy... ;]
Tak czy siak, moglby byc lepszy... wynudzilem sie w wielu momentach, ale ladnie odwzorowal tamtych fanatykow motocykli ;] hehe...
Jak dla mnie jeden z najlepszyh filmow oststnich lat no moze jeszcze Komornik a tak reszta to badziewie wole starsze polskie filmy niz to co sie teraz kreci
co do gry aktorskiej to prawda z tą amatorką bo tak naprawdę grało tam wielu amatorów z Biłgoraja i okolic. w scenie pod remizą zagrało akurat dwóch moich kumpli, którzy mieszkali tuż obok planu, poza tym rozpoznaję jeszcze kilkanaście znajomych twarzy z Biłgoraja, Ignatówki, Sokołówki, Gromady i innych podbiłgorajskich wiosek