dobry film, polecam. jestem pod wrażeniem ogólnej koncepcji filmu, można by nawet 2 część dokręcić na upartego :) o córeczce i jej drodze do "zdobywania firmy ojca" hehe

"Na upartego" to nigdy zbyt dobre filmy nie powstały chyba ;pp
A córeczka jednak nie wszystko odziedziczyła po ojcu bo nie była w tym taka dobra skoro zostawiła tak poważny dowód..więc musiałaby się dużo nauczyć jeszcze :p

A swoją drogą [SPOILER] strasznie przewalony dla mnie był motyw jak pan Brooks musiał zabić kogoś aby odwrócić podejrzenia od jego córki...dla niego myślę że też to było bardzo ciężkie i na pewno zostało mu w psychice...