Mr. Brooks
2007
długo takiego nie oglądałem, bardzo ciekawa i zaskakująca fabuła, costner zagrał super, bardzo dobrze przedstawiono postać Brooksa EXTRA
film o mojej ulubionej tematyce, jednak przedstawiony w bardzo ciekawy, nowatorki sposób. polecam gorąco.
Moim zdaniem zagrał genialnie! Doskonale odegrał uzależnionego od zabijania geniusza o podzielnej uwadze i rozdwojonej jaźni. Film oceniam poza skalą...
Ps. SSSSSSSSSUUUUPPPPPEEEERRRRR!
Jak ktos nie widział to musi obejrzeć, film jest znajomity.Fajny pomysł, ciekawie zrobiony. Polecam :)
dziwnie wyglądało gdy Brooks rozmawiał z tym swoim "alter ego" a nikt nie zwracał na to uwagi ale pewnie robił to podświadomie a w filmie zostało to ukazana tak a nie inaczej naprawdę bomba film 9/10
podobne fabuły już były ale w tym filmie zostało to bardzo fajnie przedstawione, ciekawie wplątany wątek z córką, Costner idealny w tej roli, przez cały film czekałem jak to sie wszystko zakończy a skończyło się naprawde fajnie... POLECAM
Właśnie skonczyłem oglądać i uważam że film jest naprawdę świetny.Bardzo dobra gra aktorska zwłaszcza Costnera ,zwroty akcji i fabuła trzymają poziom.Polecam wszystkim.
Film trzyma poziom przez cały czas, brak amatorszczyzny. Może nie do końca potrafi wstrząsnąć widzem ale godny polecenia
Od dawna mam zamiar zabrać się do tego filmu ale kurcze jakoś mi nie idzie... Powiedzcie czy w ogóle warto! :D
Mr. Brooks to poprawnie zrobiony film, utrzymany w konwencji thrillera. Jednak Kevin Costner i bohater którego odtwarza jakoś mi tu nie pasują. Ten morderca ma słabość do bycia dobrodusznym tatuśkiem i mężem. Ale nie ma w sobie nic z mrocznej, fascynującej a zarazem przerażającej osobowości jak chociażby Hannibal...