PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=269102}
7,4 146 tys. ocen
7,4 10 1 146398
6,2 25 krytyków
Mr. Nobody
powrót do forum filmu Mr. Nobody

o co tu chodzi?

użytkownik usunięty

siemka , nie wytrwałem godziny, oczy mi sie skleiły i tylko pamietam ze byl w nim chaos
zdażeń i nuda...i wszystko jakby z dupy wyjete, takze totalnie nie mam ochoty do
kontynuowania tego dziwnego filmu.......
Oglądać dalej zeby odnalesc tam jakis sens , czy wystawic mu slabą ocene za te nuuuudy?
aaaa no i te oczy, oczy, oczy... , te oczy nie wygladą mi na 118 lat , w zaden sposób tego nie
podrobisz.... mam prababcie 98 years old

ocenił(a) film na 9

Poziom twojej inteligencji jest jak dla mnie żenujący. Po pierwsze, dlaczego chcesz wystawić ocenę, skoro, jak twierdzisz, nie pooglądałeś nawet godziny filmu? Rozumiem, gdybyś chociaż w tej połowie stwierdził, że film Ci się nie podoba, ale tak to...cóż.
Tak, jest warty pooglądania do końca. Ty go po prostu nie zrozumiałeś i tyle. Nie wiem, w jakich filmach gustujesz, ale Mr.Nobody to film, w którym trzeba trochę wysilić mózg, by go zrozumieć.

ocenił(a) film na 8
emils

a dla mnie poziom Twojej inteligencji jest żenujący. Każdy film można ocenić na 9-10 i powiedzieć innemu który go ocenił gorzej, że go po prostu nie zrozumiał:] A mózgu wysilać niestety nie trzeba, wystarczy cierpliwość, aby do czekać finałowej sceny która wszystko wyjaśnia. Sam zastanawiałem się nad 6 dla tego filmu :]

ocenił(a) film na 10

Cóż, możesz spróbować wytrwać do końca, ale czy doszukasz się tam jakiegoś sensu to ja szczerze wątpię.
To jednak film troszku wymagający zaangażowania ze strony widza, warto czasami się zastanowić nad daną sceną, ujęciem, wypowiedzianymi słowami... Zintepretować sobie całość obrazu. Nie każdemu się chce... I nie do każdego taki rodzaj kina trafia. A szkoda...

ocenił(a) film na 9

"..." - to powinno wystarczyć by nikomu nie ubliżyć i nie kląć....godziny nie widział nic nie zrozumiał, ale do oczu 118lat to przyczepił się jakby ten mankament był powodem głodu na ziemi, albo jakby było to istotne...Tak na marginesie...ten świat 118latka wyglądał na komputerowo zrobiony.....i w żaden sposób tego nie podrobisz....mam kumpla informatyka...Trochę więcej niż "..." Przepraszam.