Totalne nieporozumienie. Znowu można przytoczyć słowa że : film byłby całkiem niezły, gdyby nie aktorzy, którzy wszystko zasłaniali. Najlepiej z całego filmu broni się wspomniana chmura, aż pylicy można dostać.
Racja, chmura zagrała the best. Swoją drogą aż dziw mnie brał, gdy w pewnych momentach to kinowe dno wydawało się całkiem przyzwoitym filmem science-fiction.
za końcówkę dam 2/10... koncówką na to zasłużył..nie spodziewałem się takiego zakończenia, jak na tak kiepską grę i ogólny obrys kinematograficzny
Tak sobie pomyslalam ze pewnie jakbym ogladala ten film 20 lat temu to wydalby mi sie straszny i wogole...ale teraz w tych czasach to jest po prostu ZAL nic dodac nic ujac