bitwy armii Bane'a i policjantów. No nie mogę, wszyscy uzbrojeni w gnaty, a rzucają się na zbiorową solówkę ;) Zabrakło mi również tej nolanowskiej mroczności, jaką występowała w poprzedniej części Batmana. Ale ogólnie dobry film.
Dla mnie też ta scena strasznie zepsuła film. Aż raziła w oczy, a po niej został tylko niesmak xD
Cooo? Każda scena z Bane'em to był mrok