...zanim powieie o filmie, że jest beznadziejny, kicha itp. postarajcie się go ZROZUMIEĆ...to nie była kolejna komedia dla bezmyślnego widza...

Absolutnie nie , to chyba mial byc horror :/ thriller?? jezeli tak to bardzo slaby:/ i skad wogole taki pomysl na fabule??:/ moze jestem glupi ale nie wiedzialem ze jej siotra nie zyje , bnylem przekonany ze przyjechala do niej siostra ...a to wszytko chaluny;| Zakonczenie na plus ale reszta mizerna dajeeeeee 4/10 na...

Cóż wogóle nie zachwyca. W sumie sam zastanawiam się dlaczego go obejrzałem. nie polecam chyba, że ktoś naprawde bedzie nudził się.

Tak nudnego i beznadziejenego filmu dawno nie widzialam , zmuszlam sie zeby go ogladnac do konca myslac mzoe bedzie lepij, ale nie było... porażka

Ten film to niewąska kiła - mowiąc szczerze to takiej kaszany nie widzialem od 11 wrót czy jakoś tak - kompletnie bez sensu (fabuła jest ale cholernie niezręcznie zawoalowana), technicznie beznadziejny, aktorzy do dupy ale w jednej scenie blodndynie fajnie sterczą sutki

zblizajacy sie do horroru. obsada znakomita i w miare znani aktorzy(Gina Phillips, Tom Sizemore, Frances Bay). scenariusz jest taki sobie. zakonczenie i zaskakuje i zawodzi. dwa w jednym. bohaterka ma ciagle przywidzenia, a ten dozorca - niezła kreacja Sizemore'a. ale nie rozumiem kompletnie tytułu - przecież nie jest...

Powiem tak tytuł filmu brzmiał zachęcająco ale jak go obejrzałam to się rozczarowałam. Strata czasu.

Karen postanawia rozwikłać tajemnicę posiadłości, którą otrzymała w spadku od swojej babci.
Tutaj fabuła skierowana jest na mroczną historię rodziny i ich domostwa. Od przybycia do rodowego domu dziewczyna (Gina Philips) ma dziwne przywidzenia i niejasne przeczucia związane ze swoimi przodkami. Głęboko w piwnicy kryje...

laska przez caly film ma jakies chaluny, stracone 1,5 h, nie polecam

Mial byc horror...ale jak to ostatnio w kinie bywa...nie wyszlo. Thiller? Nie sadze.
Fabula banalna i nieskamplikowana, zakonczenie niby tajemnicze i zaskakujace....hm..jak sie ma iq ok 13 to moooooze.
SPOILER: sama siebie wkrecila, ze chca ja zgwalicic, i ze jej zmarla przed 17 laty siostra wlasnie zostala...

panna sobie film wkreca ale coz takie zycie

Film dno i kilometr mułu ! Porażka. Gra aktorska na poziomie przedszkola,a nawet i gorzej. Wiem,
że to nie ma znaczenia, ale główna bohaterka miała tak irytujący wyraz twarzy i zeza, że nie mogłam
na nią patrzeć. Jej siostra - głupia idiotka, bez wyobraźni - naprawdę, ten rodzaj głupoty jest chyba
rzadko...

1. Czy Karin była zdrowa psychiczne?- z początku wydaje się że wszystko z nią w porządku, pracuje na wysokim stanowisku w dużej firmie, ale gdy tylko znajduje się w tym domu zachowuje się jak by była bardzo niezrównoważona psychiczne, same wizje jej siostry i tego gościa od koni jakby to się działo realnie.
2. Kiedy...