Niby niezła ocena, bo warstwa fabularna jest książkowa, efekty wizualne - level master... jednak mimo wszystko nie powinny powstawać już filmy w tej franczyzie. Moje serduszko tego nie chce. Nie naprawili też Timona i Pumby, dlatego niech się gonią. Hakuna matata, jak cudownie to kiedyś brzmiało.