Marzy mi się powrót do dawnych rysunkowych animacji typu oryginalny Król Lew, Mój brat niedźwiedź, Tarzan, Pocahontas...
Nie zawiodłam się. Wraz z moją 7 letnią córką jesteśmy wielkimi fankami "Króla Lwa" i część o Mufasie nas nie zawiodła. Śliczna grafika, świetny pomysł z formą przedstawienia historii Mufasy i Skazy, piękna muzyka. Czas w kinie minął nam bardzo szybko. Bardzo polecam
Po co w filmie o młodości Mufasy dawać Timona i Pubę , którzy pojawili się dopiero w oryginalnej bajce , gdy spotkali Simbę? A w młodości Mufasy tak naprawdę mogli jeszcze się nie narodzić. Lub być mali. Jak dla mnie dają ich tylko po to by przyciągnąć widzów
Niesamowita historia, wszystko pięknie połączone z poprzednimi częściami. Warto zobaczyć! Bardzo dużo różnych emocji przepłynęło przeze mnie oglądając to. Piękna muzyka, cudowne kadry.
Tak zmasakrować niezapomniane piosenki... kto to śpiewał? Uszy bolały. Film super, ale te piosenki w polskiej wersji językowej to istny koszmar.
Jako 36letni fan oryginalnej części nie spodziewałem się niczego specjalnego, a nawet napisze szczerze, że nie chciałem iść na to do kina ponieważ remake pierwszego filmu bardzo mnie zawiódł. Ze względu na syna poszliśmy do kina i szczerze, nie pamiętam kiedy jakikolwiek film szargał tak moimi emocjami podczas całego...
więcejDlaczego w spisie postaci jako Mufasa jest umieszczone zdjęcie dorosłego Simby?
Komuś się coś potentegowało.
Mufasa zawsze to był gość, nieustraszony, z wielką łapą, nie bojący się nikogo…..aż drze na samo jego imię „Mufasa…uuuuu…..jeszcze raz Mufasa, aż się trzęsę”. A tu takim mocarzem nie jest….a najbardziej chyba mi się gryzie to że przecież to Ojciec mu powiedział żeby spojrzał w gwiazdy….wiec też powinien być królem, a z...
więcejByłam, widziałam i szczerze mówiąc... średni film. Akcja jest bardzo szybko pchana żeby zmieścić się w tych niecałych dwóch godzinach, przez co akcja i wybory bohaterów wyglądają na spontaniczne. Piosenki pojawiają się w losowych momentach, nic nie wnoszą i szczerze mówiąc nie porywają. Żadna z nich nie zapadła mi w...
więcejTrzy powody, dla których obniżyłem ocenę:
1. Animacja CGI, która pod względem mimiki/ekspresji twarzy (pyska) na głowę bije Króla Lwa 2019, ale nadal to CGI i wolałbym animację stylizowaną na klasycznego Króla Lwa.
2. Timon i Pumba. Tej dwójki nie powinno być w ogóle. Może inaczej. Powinni być przez pierwsze i...
Że to się powiedzie? Mając przyzwoity potencjał fabularny praktycznie na tacy...swego czasu bardzo zagłębiałam się w temat relacji Skazy z Mufasą w ich dzieciństwie. Szkoda, że obecne czasy nie sprzyjają 'porządnym' ekranizacjom...
Ja bym tak zrobił ten film iż Mufasa byłby jeszcze bardziej mroczny i czarniejszy niż Skaza idąc "postępowym i nowoczesnym" trendem tej wytwórni odnośnie adaptacji klasycznych filmów. Niech Bagheera zagra Mufasę. A co tam, to teraz u Disneya modne.
Szczerze i na serio - film kompletnie zbędny.
Nie wiem po co kolejne live-action ze świata Króla Lwa. Znowu sztuczne zwierzęta ze źle dobranymi głosami - za wyjątkiem Setha, tu wyszło dobrze.