Bardzo podoba mi się to tłumaczenie. Kiedy czytałem to w oryginale znalazłem te same stwierdzenia i sformuowania. To fajnie, że ktoś to przetłumaczył bo niektórzy niezorganizowani moggą poznać zagadkę. Tym niemniej uważam, że nie powinieneś się cboot podpisywać pod tym rozwiązaniem, bo poza kilkoma zdaniami tekst nie jest Twój. Dziękuję za uwagę. Pa.
pomówienie o plagiat???
Ej, ej, ej... Nie widziałem żadnego "oryginalnego" tłumacznia. Nie tłumaczyłem też z żadnego języka. Tekst ten jest mój własny. Myślę zresztą, że to widać po tym, że ewoluował, a przygotowuje jeszcze jedną bardziej rozbudowaną wersję, prawie scena po scenie. Co do podpisywania się pod tym, to mam jedynie obiekcje na tym punkcie, że parę faktów zasugerował mi mój przyjaciel, ale tak czy inaczej jest to moja interpretacja, zresztą niedopracowana jeszcze. Żadnego zdania w tym tekście nie przepisałem z jakiegokolwiek miejsca. Pójdę dalej: ba na większość rzeczy wpadłem sam, poza paroma szczegółami. Nie piszę tego, żeby się chwalić, ale nie lubię, jak ktoś mi coś zarzuca, a już szczególnie niesamodzielność. Ja nawet tła i obrazki na swoją www wykonuję sam, bo mam zboczenie na punkcie samodzielności, a Ty mi tu takie rzeczy zarzuczasz.
zarzuty
Powiedzmy, że wierzę w Twoje wytłumaczenie. Możliwe, że to Twój przyjaciel znał już rozwiązanie. Moje źródła to amerykańskie wydawnictwo SALON. Każdy może sprawdzić. Twój pomysł z rozpsiem na sceny jest też już przeterminowany, bo tam go już zamieścili. Tym niemniej chętnie poczytam to po Polsku. Może też wpadniesz na coś, na co oni nie wpadli. Życzę sukcesów.
oki
Dobra, konkretniej rzeczy, które usłyszałem, a nie ustaliłem sam:
1. koncepcja, że część filmu może być snem
2. Diane powiedziała przy wynajmowaniu zabójcy: "To jest ta kobieta"
3. skrzynka nie jest fioletowa (jak myślałem po wyjściu z kina) tylko jednak niebieska (na początku walnąłem wywód o symbolice koloru fioletowego - bo symbolizuje on śmierć, zaświaty)
Przyznaję, że punkt 1. mógł być decydujący. Głupio jest pisać coś, na co ktoś już kiedyś wpadł, ale trudno, obiecałem to napiszę. Dzisiaj obejrzałem film drugi raz, tym razem na Divx i mam już w głowie, jak możnaby to zrobić. Teraz muszę tylko przysiąść. Pozdrawiam.
Podaj źródło
Skoro zarzucasz plagiat to podaj źródło oryginału.
Np.:
1. Drugie streszczenie "Igraszek losu" ("napisane" przez "gonia") jest ściągnięte ze strony http://igraszki.cyberstudio.pl/
2. Pierwsze streszczenie "Centrum świata" jest także ściągnięte tym razem ze strony www.gutekfilm.com.pl/ zgadnijcie przez kogo.
Moim zdaniem dobry obyczaj nakazuje podanie przynajmniej źródła tekstu.