Mulholland drive jest dla mnie niezwykłym intrygującym filmem. Fakt - połączenie wątków dla mnie było dla mnie zbyt trudne, wręcz niemożliwe. Film mi sie bardzo podobał, oglądałam go z zapartym tchem. Nie wiem czy był to film o schizofrenii badz sennych wizjach głównej bohaterki. Obejrze go ponownie za rok, może wtedy lepiej go zrozumiem....