Mam szczególny sentyment do takich horrorów jak "Myśliwska krew", gdyż po pierwsze, widziałem ten film jeszcze w czasach funkcjonowania wypożyczalni kaset video na rodzimym VHS z lektorem (dystrybucja Film Polski Vision) - obok takich horrorów jak np. "Żywe trupy", "Dom przy cmentarzu", "Kleszcze", "Kupiec śmierci", "Piekielna noc", "Zły śmiech", "Tuż przed świtem", "Potwory nocy", "Zniszczenie mózgu", itd., po drugie, film ten był swego czasu recenzowany na nieistniejącej (a szkoda) witrynie Danse Macabre, po trzecie, w hołdzie "Myśliwskiej krwi" zatytułowaliśmy krótki metraż Lobotomia Video, w którym zagrałem i który częściowo nakręciłem "Wieśniacka krew".

Krótko o fabule "Hunter's Blood" - piątka mieszczuchów (Sam Bottoms, Clu Gulager, Joey Travolta, Ken Swofford i in.) udaje się do leśnej dziczy stanu Arkansas, by zapolować na jelenie. Jednak to oni staną się zwierzyną łowną, gdy dojdzie do konfliktu z lokalnymi kłusownikami. Rozpocznie się brutalna walka o przetrwanie z totalnymi redneckami (wieśniakami dla niezorientowanych), w której wszystkie chwyty są dozwolone.

To nie jest mój ulubiony survival horror - na to miano bezsprzecznie zasługuje wspaniały i wielokrotnie oglądany "Rituals" (1977) Petera Cartera z niedawno zmarłym Halem Halbrookiem w jednej z ról. Akcja "Myśliwskiej krwi" tak naprawdę nabiera tempa od mniej więcej 50 minuty czasu trwania, gdy dochodzi do pierwszych konfliktów i krwawych scen przemocy (odcięta głowa gliniarza zapożyczona zapewne z "Rituals", oskórowane ciało, odstrzelenie twarzy). Jednak obsada jest bardzo solidna, a po stronie rednecków zobaczymy m.in. Billy'ego Drago, Bruce'a Glovera i Mickey'a Jonesa. Film jest poprawnie zrealizowany, momentami całkiem ekscytujący i ma fajną ścieżkę dźwiękową, zwłaszcza w trakcie scen podchodów/gry w kota i myszkę.

Aż mi się łezka w oku zakręciła w trakcie seansu. Jako dzieciak w latach 90-tych oglądałem tony niskobudżetowych horrorów w telewizji, na piratach i na kasetach VHS z wypożyczalni. Do tej pory znam kolekcjonerów tego nośnika, choć sam przestałem kolekcjonować stare kasety video już dawno temu. Na IMDb recenzowałem "Hunter's Blood" 9 sierpnia 2005 roku i miło było odświeżyć ten film po tak wielu latach.

Czas trwania: 97 minut, polski dystrybutor: Film Polski Vision.