miłe kino dla całej rodziny. pamiętam ten film jeszcze z dzieciństwa, ostatnio miałem sobie odświeżyć. muszę powiedzieć że miło było popatrzeć znów na Dana Aykroyda i Johna Candy'ego- już dobrych parę lat chyba nie widziałem żadnego filmu z nimi. co prawda nie mialem przy tym jakiegoś wielkiego ubawu, ale i tak oglądało się lekko i sympatycznie. powtórzę narzekanie które często słyszę na filmwebie- takie filmy już nie powstają. ma to swój klimat i urok.