Film super ale nie załapałem jednego momentu : ta scena jak ona umarła a on poleciał tym helikopterem w to miejsce gdzie był ten niebieski potwór . I dlaczego on nie chciał go zabić tylko jakoś tak go w rękę skaleczył i tam jeszcze z tyłu był ten czerwony ale jakoś się na niego nie rzucił , o co tam chodziło >???????