Kyung-gu Sol i Do-yeon Jeon w rolach głównych to na pewno magnes dla większości sympatyków koreańskiego kina - świetni i charyzmatyczni aktorzy. Ciężko powiedzieć, żeby w filmie tworzyli fajną parę- bo mimo ich starań, reżyser trochę słabo operował emocjami, narracją, czy fabułą, po prostu nie wykorzystał potencjału tej pary. Romans w żadnym wypadku nie jest zły, ani kiczowaty, ale za dużo dobrego o nim powiedzieć nie można.