Proszę wpisujcie w tym wątku "jeśli podobał ci się CH to obejrzyj..."
Zobaczymy, jakie gusta mają polscy wielbiciele SHOCKERÓW. Proszę tylko o niewpisywanie japońskich gniotów bez fabuły (typu koleś przez 40 minut dyma panienkę, po czym ją zabija), bo są żałosne (nie żebym miał coś do japońskiego kina gore, bo niektóre filmy są niezłe - np. Shogun Sadist - tylko nie rusza mnie śmietnik typu Guinea Pig).

OK, ja pierwszy: Jeśli podobał wam się CH, to obejrzyjcie sobie "Go and See" ( http://www.filmweb.pl/f35185/Id%C5%BA+i+patrz,1985 ). Ten film mnie po prostu zmiażdżył, jeszcze bardziej niż CH. Choć GaS nie jest zaliczany do gore (niby dlaczego? wojenny obraz to raczej nie jest), jest niewyobrażalnie okrutny, skrajnie porażający i zdecydowanie bardziej realistyczny niż jakieś pseudo snuff. Co wam będę gadać - tak jest naprawdę, chociaż te pojęcia się zdewaluowały, bo każdy reżyser - nieudacznik reklamuje swój film w taki sposób ("ten film cię zniszczy, najokrutniejszy w historii, bla bla bla"). GaS jest NAPRAWDĘ uważany za najokrutniejszy film w historii kina i nie jest to tylko chwyt reklamowy. Jest po prostu BEZLITOSNY. To moja rekomendacja. Oczywiście ktoś może w tym momencie wymienić japońskie snuff gore od którego tylko chce się rzygać, ale wybaczcie, od filmów pozbawionych fabuły już bardziej pasjonujące jest oglądanie sekcji zwłok.

Co do CH, to ponoć reżyser został aresztowany; w tydzień po premierze prokuratura w Mediolanie postawiła mu zarzut morderstwa aktorów :D To by było na tyle w temacie realizmu Cannibala.
Zgadzam się, że Cannibal jest mocny. Wytrzymał próbę czasu (teraz czas żeby pomarudzić nad nędzą dzisiejszych horrorów, ale darujmy to sobie).