Zacznę od tego, że nie lubię za bardzo filmów z Chińczykami/Japończykami/Koreańczykami itp. (dla ciekawskich, nie że mam jakieś uprzedzenia do nich, ale denerwuje mnie ich język i do tego wszyscy są prawie identyczni. ;p), ale się skusiłem, niestety zraziłem się do ich kina jeszcze bardziej...
Film z początku - kiepsko, później już lepiej, ale końcówka znów do kitu + do tego zachowania bohaterów... żenada.
Może trochę zawyżyłem ocenę, ale niech zostanie, wystawiam 3/10.
Nie polecam!
-------------------------------------------------------------------------
Zapraszam na mojego bloga: http://www.filmweb.pl/user/Thomass