PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=641886}

Najwyższy wyrok

Maximum Conviction
5,5 3 765
ocen
5,5 10 1 3765
Najwyższy wyrok
powrót do forum filmu Najwyższy wyrok

Słabiak

ocenił(a) film na 3

Kolejny film Seagala najniższej klasy - tajne więzienie, CIA, potajemne intrygi, najemnicy, duża forsa - czyli typowa fabuła dla produkcji najniższych lotów. I taki jest właśnie "Najwyższy wyrok" - tandetnym actionerem z najniższej półki, niewartym kupienia w markecie za 5zł. Fabuła nie klei się - o coś tam chodzi, gdzieś się strzelają, ale nic poza tym. No i niestety film jest zwyczajnie nudny, a nawet męczący. Wyjątkowo Seagal ma parę walk, w których nie korzysta z dublera i choć są średniej jakości to jednak cieszą. Ale aktora widać na ekranie parę razy, a tak to są nieciekawe przeskoki na innych bohaterów. A Steve Austin powinien mieć dożywotni zakaz grania w jakichkolwiek filmach - tak źle wypada. Dialogi w "Najwyższym wyroku" pisał chyba uczeń podstawówki dorabiający po lekcjach, bo są tak czerstwe i głupie, że nie wyobrażam sobie by mógł to pisać jakiś rozumny dorosły. Podobnie z głupotami bijącymi z ekranu - Austin zabija z trzech najemników i każdy ma broń. Stoi, przygląda się na nią - ale nie zabiera. No f*ck... A 5 minut później spotyka swoich i mówi "dajcie mi jakąś broń". W dalszej części filmu jest to samo - albo jej nie ma, albo ma, a nawet nie używa i wdaje się w szarpaniny. F*ck logic... Ponadto – w niektórych ujęciach „tajne więzienie, o którym nikt nie wie” jest gdzieś na odludziu. A w niektórych scenach – w środku miasta... Dodatkowo sceny w wewnątrz to przypominają jakąś opuszczoną spelunę albo najmarniejsze studio filmowe. Ogółem 3/10. Nie najgorszy występ Seagala nie rekompensuje słabiutkiej fabuły i realizacji. Oglądałem to na Polsacie, czytał Jarosław Łukomski.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones