No więc film jest napisany przez idiotę albo dyletanta, który uważa, że scenariusz i logika mogą być do doopy jak aktorzy i scenografia są w porządku.
Linia fabuły jest beznadziejna i zwyczajnie głupia. Wyrwane z kontekstu sceny są świetne za sprawą dobrych aktorów i świetnej historycznej scenografii. Czyli mozna znaleźć pieniądze na film, na scenografię, na aktorów, na umieszczenie tego produktu na platformie stremingowej. Wszystko się da. Tylko jednego się nie udało - bo głupek scenarzysta nie wie że jest głupkiem. Szkoda, że naokoło wszyscy to akceptują. Może nastepnym razem.