Generalnie początek miał wciągający, potrójne zabójstwo, właściwie poczwórne, mała pula pieniędzy do kradzieży i taki ponury klimat trochę jak w "Dom zły". Niestety moim zdaniem zbyt szybko wyszło kto jest mordercą i potem tak naprawdę już akcja wygladała tak kiedy ich złapiemy bo winni już są. Trochę mogło inaczej się to potoczyć albo chociaż na końcu mógłby się pojawić jakiś zaskakujący motyw. Dla mnie takie max 6, 6.5