Ogromnie ciekawy i inspirujący dokument,pozwalający zrozumieć sztukę surrealistyczną, ale również pokazuje,że to co rysują dzieci,to nie bazgroły tylko wierne oddanie ich specyficznego
odbioru rzeczywistości..nigdy nie patrzyłam na to w ten sposób.jestem zachwycona:)
Nie wiem, co mają rysunki dzieci do surrealistów, no ale jestem tylko zwykłym ścisłowcem. Ja jako dziecko wkurzałam się, że nie potrafię rysować tak, jak bym tego chciała, moje wyobrażenia miały się nijak do tego, co się pojawiało na kartce. Jeśli naprawdę rysowałaś tak, jak widziałaś świat- to pewnie obecnie jesteś na ASP. Jedyne spostrzeżenie a propos tego dokumentu, że wszyscy zaczynają od rysowania twarzy. I że rozmiar ma znaczenie (adekwatne do ego) ;)