PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=105715}

Nawiedzony

Haunted
1995
6,4 3,5 tys. ocen
6,4 10 1 3477
4,7 3 krytyków
Nawiedzony
powrót do forum filmu Nawiedzony

Zakończenie

użytkownik usunięty

Hej, czy ktoś mógłby napisać jak skończył się film? Niestety nie dotrwałam do końca :) z góry dzięki za odpowiedź

ocenił(a) film na 10

Film się skończył zajebiście...

Bolszo

niestety ja ci nie powiem :)
kompletnie nie zrozumialam zakonczenia. no, ta Nel sie polozyla te dzieci jej podziękowaly i duch wyfrunął z Nel, ale nie wiem czy ona w koncu przezyla czy nie :/...
zakręcone, nie ma co xD

Hmm. No więc ona dowiedziała się, że ten dom jej potrzebuje, bo jej prababka była żoną tego Caine'a i uciekła od niego. I on nie wiem dokłqadnie, czy zabijał te dzieci, czy jak, ale nawet po ich śmierci je męczył i nie chciał ich uwolnić. A gdy w domu przebywała Eleanor, to nie mógł ich skrzywdzić. Skończyło się tak, że ona to wszystko zrozumiała, wbiegła do domu, zawołała ducha Caine'a, zaczęła mu mówić, że nie pozwoli mu krzywdzić dzieci i stanęła pod tymi wielkimi drzwiami, o których na początku rozmawiała z tą Teo *tymi, ukazującymi czyściec, czy coś w tym guście*. On ją jakoś złapał, a wtedy te drzwi ożyły i wciągnęły go do środka, a ją zostawiły na zewtątrz, jednak on z taką siłą został tam wciągnięty, z taką siłą ona uderzyła o te drzwi, że po kilku sekundach zmarła i jej dusza powędrowała w zaświaty wraz z uwolnionymi duszami tych wszystkich dzieci.
Chyba o to chodziło. No i jeszcze tego Lucka, czy jak mu tam było, zabilo.

Grisa94

A nie, przepraszam, tego filmu nie widziałam. Pomyliłam z The Haunting z 99.

Grisa94

widze,że Ci nikt dobrze nie napisał zakonczneia wiec ja to wkoncu zrobie. No wiec okazalo sie ze ona i jej 2 bracia to duchy a ta staruszka zyje i one-jako duchy ją męczą cholernie,ponieważ kiedy staruszka-ta gosposia czy tam niania, wrocila do domu z jakiegos jarmarku czy cos to zoabzcyla ze oni we 3 robili no hmmm "łupu-cupu". To niby były dzieci,ale niesmak pozostal x).Podejrzeli to jak ich matka tak robila z ogrodnikiem czy kims tam.Sie napatrzyli i nie patrzac na to ze sa rodzenstwem-dawaj!.No i ona ich zjarała i te duchy ją męczyły. Typowi nie mogla wytlumaczyc tego bo byla ulomna i chyba niemowa z tego wszystkiego.Strasznei dawno to ogladalam ale takie było zakonczneie.I ten głowny bohater kiedy juz stamtad wyjechal bo odkryl brutalna prawde to gdy wysiadl z pociagu to ona tez byla na stacji i poszla za nim- czylki ze jego bedzie meczyc.Nie ma za co ;D

ocenił(a) film na 7
Jane_Mary20

No bez przesady. Toż to jakaś bzdura. Generalnie tak - są duchami (podobnie jak lekarz), ale reszta niezupełnie.
Skądsiś tam wraca matka i nakrywa rodzeństwo na bezeceństwach (brat z siostrą figluje w łóżku, a drugi się na to patrzy) i idzie się utopić w jeziorze. Wzburzona niania, żeby wyplenić zło, zamyka więc pokoik i podkłada ogień. Przy czym nie, wcale nie byli dziećmi. Wystarczy zerknąć na daty życia wyryte na płycie nagrobnej - wszyscy mieli powyżej dwudziestki (może siostra miała minimalnie poniżej).