W halloween postanowiłem włączyć sobie jakiś horrorek, że mam netlixa i dużo osób poleca i piszę że ten film mega jest straszny i na słuchawkach nikt nie obejrzy, myśle kozak, ujarałem ryja przed filmem zrobiłem żarcie, no i kurła od początku beke z tego filmu miałem wtf no nie powiem na początku troche był niepokojący i przechodziły ciarki, ale im dalej w las to coraz gorzej, ja wiem że budżet mały ale prośba pomalować typa na czarno i ryj na czerwono i mówić że gościu ma twarz w płomieniach xd, najlepsi byli Ci dwaj co zdjęcia zabawkowymi aparatami robili od tego momentu to myślałem że oglądam ,,Dom bardzo nawiedzony'' noi oczywiście na koniec filmu trzeba było wcisnąć coś że kogoś wcześniej opętało i to żaden zbieg okoliczności, typowy straszak który potrafi przestraszyć tylko (jumpscerem<--- specjalnie tak napisane) jest cisza, JEBUDU coś spadło wiedz że zaraz będą dymy scena z gówniakiem biegającym po domu i wystającymi butami spod prześcieradła czy tylko ja przewidziałem że będzie pusto jak odsłoni BARDZO MEGA SZYBKO i wyskoczy bombel z górnej szafki? Ten film polecają osoby którzy boją się obecności bo to jest praktycznie to samo xd. Nie polecam fest i nie pozdrawiam ludzi którzy piszą w komentarzach że trzeba mieć iq200 żeby zrozumieć ten film, co do kurki wodnej tutaj trzeba zrozumieć xd?