Troche za dlugi ten film, ale ogladalo sie go niezle. Aby uratowac nowo otwarte pole golfowe zaproszeni zostaja na pokazowy turniej dwaj slynni glofisci. Dodatkowo stawic im czola ma miejscowa gwiazda, ktora obecnie nie jest u szczytu formy i ma powazne problemy ze soba. Pomoc mu sie otrzasnac
ma wlasnie tytulowy Bagger Vance (swietna rola Willa Smitha).
Ciekawie pokazana ameryka w czasach wielkiego kryzysu. Niestety film strasznie przewidywalny, do tego masa niedorobek i mikrofon pare razy zupelnie niepotrzebnie wszedl w kadr. Dziwne ze producenci tego nie zauwazyli i komputerowo nie usuneli, bo troche to denerwujace.
Plus ladne pocztowkowe miejscami zdjecia.