W 2001 roku Samoa Amerykańskie przegrywa z Australią 31:0. Ten wynik staje się największą porażką w całej historii oficjalnych, międzynarodowych meczów piłki nożnej. Niechlubny rekord na długo zapada w pamięć, nie dając spokoju rozgromionej drużynie. Ponad dekadę później reprezentacja walczy o awans do finałów Mistrzostw Świata FIFA, ale wciąż przegrywa mecz za meczem. By odwrócić ten trend, lokalna federacja piłkarska zatrudnia zagranicznego trenera. Thomas Rongen staje przed arcytrudnym zadaniem - w trzy tygodnie musi odmienić oblicze drużyny, by ta zaczęła wreszcie godnie prezentować się na boisku.