Film nawet spoko, epizod z Lechem Wałęsą super, tylko jedna rzecz mnie w tym filmie okropnie wkurzała, a mianowicie ilość reklam. W co drugim kadrze była jakaś reklama, teraz podam jakich firm czy koncernów:
-Leroy Merlin
-TVN
-Nałęczowianka
-Opel
-Plus
-Zumi.pl
-Onet.pl
-Pracuj.pl
-Poczta kwiatowa
i wiele wiele innych. Reklamy wprost przytłaczały ten film, ale po za tym daję 8/10. Aha, punkt więcej dla pani Grażyny Szapołowskiej i jej scen z mężem filmowym Marianem. Marian: "Odezwij się chociaż raz"!!!!!!!!!!!!! chapo Bas! pani Grażynko!
Właśnie przed pójściem do kina przeczytałam jakiegoś posta, że jest dużo reklam...poszłam i zauważyłam fakt, ale wcale nie aż tak dużo i jakoś bardzo mi nie przeszkadzały...moja koleżanka w ogóle nie zauważyła...
Nie, nie ja to akurat ze wzrokiem nie mam problemu, a przecież napisałam, że widziałam.......to ty chyba potrzebujesz okularów
Ja również zauważyłem mnóstwo reklam, ale mi akurat one nie przeszkadzały, a nawet pozytywnie wpłynęły na moje wrażenie z filmu, bo jakoś tak realistyczniej to wyglądało dzięki temu, jak w życiu codziennym...
PS. Dorzuciłbym jeszcze Radio ZET ;)