europejskie kino kolejny raz deklasuje amerykańskie, i to na kązdym polu. Niezwykła, świetnie pasująca muzyka...doskonałe zdjęcia zarówno plenerów jak i scen pogoni/ucieczki. Dobra=wiarygodna gra aktorów i ich dobór to kolejne zalety tego filmu. Po prostu byłem mile zaskoczony - dawno żaden film mnie tak nie wciągnął i nie przykół do fotela jak ten. Zwracam tu uwagę na misternie zbudowany scenariusz, prowadzący gówny wątek poprzeplatany retrospekcjami z przed 8 lat, ale nie w sposób nachalny.. nie.. tu stopniowo ( jak to w dobrym kryminale) dozowana jest wiedza potrzebna widzowi do rozwikłania intrygi. I do końca (przynajmniej ja miałem) widz ma dylemat kto stoi za tym morderstwem.
Kto ma dość skostniałego amerykańskiego kina kryminalnego, w którym węzły dramaturgiczne akcji są układane od lat tak samo i mozna wręcz z zegarkiem w ręku oczekiwać kolejnych etapów jakie powinny nastąpić...to ten film jest inny. Jest wciągający, intrygujący.. wielokrotnie łapałem klatkę stop, cofałem by zrozumieć często wieloznaczne dialogi... Warto.. do końca było warto !!