Jw.
Tak, pies na końcu podszedł do ciała Stephena Langa i polizał jego dłoń. Scena się urywa gwałtownie sugerując, że być może przeżył i lada chwila się poruszy.
Delikatnie porusza palcem.
Dokładnie jak napisali poprzednicy. Końcowa scena z psem sugeruje, że Norman jednak przeżył.
No przecież widać jak porusza palcem wskazującym po tym jak pies go dotknął..