W zasadzie jest to po trochu romans, po trochu film obyczajowy, no i jeszcze do tego komedia. Na szczęście wszystko upakowane tak, że zgrabnie się to ogląda :)) Tym bardziej, że historia jest lekka i taka powiedziałbym relaksująca. Ot po prostu inna wersja komedii romantycznej z wątkiem homoseksualnym, Niewątpliwie głównym atutem filmu są dwie główne bohaterki (zwłaszcza przepiękna Lisa Ray), które zagrały na tyle dobrze, że w sumie całość wypada naprawdę bezpretensjonalnie i "uroczo". W sumie warto polecić ten film każdemu - nawet tzw. homofobom - oni niech się zbytnio nie martwią, bo oprócz głównego przesłania, niewiele tu "lesbijskiego smaczku". Film trzyma przyzwoity poziom, a jeśli ktoś chce obejrzeć ten sam duet w dużo lepszej historii gorąco polecam "Niewidzialny świat".