kończy się dobrze, nikt nie umiera a ni coś

Umiera. Na końcu słuchać jak ten człowiek spada, zaś jak ktoś spadnie z takiej wysokości to nie żyje.

Nie słychać spadania, tylko krzyk, oczywiste zachowanie osoby która obudziła się w takich okolicznościach.

Krzyk słychać, ale później uderzenie o ziemie, co znaczy że wpadł do tej dziury.

Jasne, i że niby dziecko będzie miało po tym koszmary, ph

1.Do tego straszna muzyka(przed dżwiękiem budzika)-czyli nie dla dzieci.
2.Mimo to Pixar robi fajne krótkometrażówki(późniejsze są gorsze, ale i tak dobre).
3.Ten człowiek to Lunguini z Ratatuja!

no tak, bo np w krolu lwie nikt nie umiera..

Oprócz ślimaków.

A czy ktoś wypisał w granicie, że każda animacja jest dla dzieci? To jest bardzo duże nieporozumienie. Są komiksy dla dorosłych (albo prawie dorosłych), są i animacje dla nieco starszych. Nie uważam tego filmu za horrendalnie drastyczny, ale być może lepiej obgadać z dzieciakiem to i owo, jeśli obejrzy ludziki rzucające żywą istotą o ścianę. Inaczej nasz kot może mieć problemy.

Nie dla dzieci, ale dla młodzieży i osób dorosłych. Ile jeszcze razy trzeba będzie trzeba powtarzać że animacja czy film rysunkowy. nie równa się film dla dzieci?