Kilka gagów naprawdę śmiesznych.Oczywiście film aktorsko klapa, ale tu nie o to chodzi. Małe dzieci łykną ten film z zaciekawieniem bo nie patrzą na to tak jak rodzice. I o to w tym filmie tak naprawdę chodzi. O zabawę i uśmiech. A tu jest tego sporo. Włączcie na sen zmęczonemu dziecku.Niech się posmieje i zapomni:)

przewracanie się na rozrzuconych na podłodze kulkach, śmierdzące skarpety jednego z przedszkolaków jako jeden z ważniejszych motywów, unieszkodliwianie dorosłych facetów za pomocą pluszaków, porażająca głupota czarnych charakterów, aa i jeszcze bardzo poważna małżeńska kłótnia prowadząca niemal do rozwodu ale którą...

Trzej bandyci w przebraniu Mikołaja i Elfów wchodzą do przedszkola, żeby uprowadzić dla okupu 6-letniego Brajana. Pomysłowe dzieci mocno utrudnią przestępcom zadanie.

Bardzo tematyka filmu przypomina Kevina samego w domu. Filmu nie widziałem.

Gra aktorska, dialogi i zerżnięte gagi to nieporozumienie.