Po fali rozczarowań, jakimi były najnowsze filmy od Marvela oraz nudne jak i puste filmy od Hollywood, miło jest wreszcie doświadczyć czegoś unikatowego i przemyślanego. Najnowszy film od Jordana Peela "Nope" jest świetnym przykładem tego jak sprawnie radzi sobie on w prowadzeniu widza przez nowe zakątki horroru. Horroru, który nie boi się wyznaczać nowych standardów dla psychologicznych thrillerów/horrorów, oraz poruszać wielu głębokich problemów na raz.
Zdradzam się w zupełności. Świetne kino, pomysłowe, świeże. Obcy-predator piękny i przerażający zarazem, inteligentny i przebiegły. Świetnie wpleciony wątek obcego-predatora w wątek szympansa- mordercy. Na tym tle pokazani bohaterowie, różne typy ludzkie. Wszyscy zaś pełnokrwiści i grający bardzo ciekawie. Super rozrywka od bardzo dawna.
Chyba oglądałem zupełnie inny film niż to co tutaj jest opisane.
Latające sombrero zjadające losowo ludzi, aby pod koniec ewoluować w kałamarnicę plującą prześcieradłami, było nie do obejrzenia bez uśmiechu żenady na twarzy.
Horrorem było oglądanie tego „filmu” choć pokusiłbym się o dosadniejsze określenie dla tego czegoś.
Przyrównywanie tego do jakiegokolwiek filmu Marvela to chyba na prawdę kiepski żart.
1/10 to za dobre sceny z szympansem zabójcą.
To nie było porównanie, tylko moja oddziela subiektywna opinia odnoście tych trzech produkcji. I zgadzam się z tobą jak najbardziej, takich wspaniałych filmów jak "Nope" nie powinniśmy porównywać do czegokolwiek co Marvel ostatnie wypluł. Słowo klucz "ostatnio". Ale oczywiście jeżeli twoim zdaniem taki film jak "dr strange 2" z zagmatwanym, niespójnym oraz rozdrobnionym bajzlem pod przykrywką scenariusza, z postaciami które jakby w porównaniu do poprzednich filmów całkowicie straciły swoje rozumy i stwierdziły, że będą podejmować najbardziej niedorzeczne i dziwaczne decyzje, z bohaterami których umiejętności, są tak kiepsko zdefiniowane, że w pewnym momencie zaczynają oni przewyższać Boga oraz jeszcze bardziej ośmieszają skrypt i ostatecznie z morałami tak aberracyjnymi, jak twój stosunek do przesłania filmu "Nope" jest lepszy od najnowszego filmu Jordana Pila, to przecież nie będę tutaj siedział i starał się cię przekonać o tym, że tak naprawdę powinieneś mieć inne wrażenia i, że twoja subiektywna opinia jest niepoprawna.
Jeśli film ci się nie podobał, to w porządku.
Marvel zazwyczaj nie każe swoim widzą myśleć, więc może nie zrozumiałeś przesłania "Nope". A może zrozumiałeś i stwierdziłeś, że jest kiepskie. Nie każdy musi mieć takie same wrażenia.
Wydaje mi się, że Jordan Peele, rzeczywiście naładował do tego filmu sporo konceptów, ale również wydaje mi się, że ten główny przekazał dosyć klarownie.
popieram.mnie zwrocila uwage jeszcze koncepcja zwiazku czlowieka ze zwierzęciem i zroumienie przez to innego zwierzecia,bo ufo okazalo sie drapieznikiem,co dalo zwrot nie patrz mu w oczy. film to arcydzielo a te forum to pusty smiech.
co do dr strange to czytalem komiksy o nim dosc sporo i te postaci wzięta stamtad wlasnie takie sa,nieokrzesane i wariackie wrecz. pozdrawiam