Nie znam wiele niemieckich produkcji ale ten horror jest zdecydowanie czymś odmiennym
od całego tego amerykańskiego kiczu jeśli chodzi o temat wampirów i tych klimatów.
Soundtrack z filmu też bardzo klimatyczny. Polecam
No właśnie. Wydaje mi się, że termin horror jednak stracił swoje pierwotne znaczenie w dzisiejszych produkcjach. Może na początku filmu powiało trochę grozą, ale dalej, żadna ze scen nie była "straszna". Film ma zbyt dużo nawiązań do Blade'a (właściwie wszystkich części), zbyt dużo nawiązań do Underworld, a motyw nieśmiertelności i wiążąca się z tym samotność został zaczerpnięty z "Wywiadu z wampirem" jak i z "Nieśmiertelnego".
Ciekawi mnie tylko lokacja. Co to było za miasto, w którym kręcili film?
Dzięki za odpowiedź. Później sobie przypomniałem o ciekawostkach i rzeczywiście zdjęcia były kręcone w Berlinie.
Fakt, faktem to może nie horror w 100%. W dzisiejszych czasach wiele gatunków filmu jest po prostu zmix-owanych ze sobą z różnym skutkiem