Nieodebrane połączenie 2
Chakushin Ari 2
2005
powrót do forum filmu Nieodebrane połączenie 2 
ocenił(a) film na 5 ocenił(a) film na 5
Przeczytałam trochę wyjaśnień na forum. Dlaczego niektórzy twierdzą, że Mimiko zabiła Li Li? W ogóle nie jest to powiedziane w filmie. Mimiko umarła, bo była chora ma astmę, a jej matka nie pomogła jej w tej chwili, gdy dziewczynka potrzebowała inhalatora. Widzimy to w pierwszej części jak Mimiko się dusi we własnym domu. Dlatego kompletnie nie rozumiem jej związku z Li Li. Proszę o wyjaśnienie... :)
Hej, no niestety czytałem ile się tylko dało koncepcji odnośnie pierwszej części filmu i drugiej także i chyba nie ma osoby która by to ogarniała ;) film jest tak pokręcony że można się z nerwów powiesić ;/ ja staram się rozgryźć pierwszą część ;) ale nikt mi w tym nie pomaga ;)
Pierwsza część była sposunkowo klarowna. Jak masz jakieś pytanie, to wal śmiało ^^ Ale zupełnie nie rozumiem związku dziewczynką z szybu z dziewczynką chorą na astmę. Tak jakby reżyser chciał wcisnąć nową historię, jednocześnie pozostawiając starą. Cienko... Bo przecież o to chodzi w "Nieodebranym połączeniu", że zabija telefon, czyli Mimiko. Nikt inny. Chyba nigdy nie dowiemy się o co tu właściwie chodzi :P
"Chyba nigdy nie dowiemy się o co chodzi"? To czemu ten film jest całkiem wysoko oceniany jeśli to bełkot reżysera? Są filmy, które są poplątane strasznie, np. zakochany bez pamięci czy dedykacja, ale zawsze coś da się z nich wyciągnąć i zrozumieć przynajmniej jako metaforę czegoś szerszego. Od szczegółu do ogólności. A w przypadku nieodebranego połączenia 2 mamy do czynienia po prostu z bełkotem scenarzysty i reżysera od momentu rozpoczęcia się akcji w kopalni. Na początku historia jest spójna, ale od "kopalni" staje się chaotyczna.
Właśnie o to chodzi - "Na początku historia jest spójna, ale od "kopalni" staje się chaotyczna". Nie wiem jak mogli zrobić takie badziewie, skoro trzecia cześć jest w miarę porządna. Nie wspominając już o jedynce, którą uważam za genialny film Miikiego ^o^
No proszę, ktoś w końcu ktoś się ze mną zgodził:) A ludzie tak bardzo męczą się by zrozumieć "co autor miał na myśli?", a autor po prostu przekombinował. Choć wartość filmu może być przeze mnie obniżona przez fakt oglądania filmu w dzień. Zacząłem oglądać go w nocy, ale już przy drugim telefonie (do dziewczyny, która była sama w domu) przestraszyłem się i wyłączyłem:) Klimat jest:), ale właściwie też do kopalni, no może do momentu odnalezienia Li Li. Ale to ciągnięcie siłą woli Kyoko a później Naoto, to było trochę śmieszne:)