za holocaust"!To jest film o perfidnej zdolności wykorzystania starego,chorego człowieka w demencji-przez przedstawiciela innego narodu!
P.S. Na co jeszcze warto zwrócić uwagę!Zev nie jest już SS-manem;gdy dzwoni do Maxa po zabiciu neonazisty z psem-mówi niemal z rozpaczą "zabiłem człowieka.."..Czyli,zabicie człowieka-które dla SS-mana Otto Valitcha było niczym szczególnym-dla mentalności Zeva Guttmana jest czymś strasznym! I choć,w konieczności-Zev całkiem sprawnie i fachowo-posługuje się bronią-ten czyn napawa go przerażeniem?Rozpaczą?Choć w tym jednym momencie,gdy rozmawia z Maxem?Potem,po demencyjnej drzemce-te wyrzuty sumienia-ulatują..Pewnie nie pamięta,że zabił lub dlaczego..Niesamowity film!I niesamowita rola Plummera!Niedoceniona przez Hollywood,no;ale..powodów nie trzeba chyba wyjaśniać..Jaki skory był Max..do wezwania policji,gdy myślał,że Zev zabił tego właściwego..Niesmaczne..Nawet z pozycji tak pokrzywdzonego..