PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=802898}

Niepoczytalna

Unsane
6,2 11 738
ocen
6,2 10 1 11738
5,6 18
ocen krytyków
Niepoczytalna
powrót do forum filmu Niepoczytalna

Po 15 min zakopuje się po uszy w tak lichych, ogranych schematach kina paranoi, że nie da rady się już wygrzebać.
Co tu mamy? Typowe kino zamknięcia/ paranoi/ psychologiczne. Choć do tego ostatniego, szlachetnego podgatunku to mu najdalej.

Niby normalną kobietę zamkniętą wbrew jej woli, typowych bohaterów tego typu kina, podejrzanych lekarzy i przełożonych, mieszanie jawy i paranoi.
Wszystko podane bez smaku, bez urozmaicenia (a że kręcone iphonem, to nic specjalnego). Finał bez zaskoczeń.

Przy tym to żaden horror; ledwie thriller. Niemniej jednak polecam do wąłsnego sprawdzenia.

ocenił(a) film na 4
laxman

Skończyłam oglądać przed chwilą, emocje na świeżo, ale jak na Soderbergh'a spodziewałam się więcej. Słabe to i tyle. Film przewidywalny bardzo.

ocenił(a) film na 6
ginusia

A czy miarą każdego filmu musi być jego większa, bądź mniejsza przewidywalność? Co przewidywalność ma wspólnego z jakością samego filmu i jego oceną? O wpływie przewidywalności na odbiór może mieć jedynie kryminał, ale pozostałe gatunki niekoniecznie.

ocenił(a) film na 4
Bokciu

Tu akurat mamy thriller i jest to gatunek, jak najbardziej do tworzenia zaskoczeń, zwrotów akcji i trzymania w napięciu. Klimat był fajny, aktorka cudna, ale cóż z tego.

ocenił(a) film na 7
ginusia

To ja jestem widać jakaś unsane, skoro sa filmy przewidywalne, a i tak siedzę na wdechu ściskając poręcz fotela.

ocenił(a) film na 7
laxman

bardzo przewidywalne, że zamkną ją dla hajsu w psychiatryku aby ssać z jej ubezpieczneia oraz bardzo przewidywalne, że jej stalker się tam zatrudnił aby w końcu mieć okazję z nią porozmawiać. No od pierwszych minut to jest widome! Śmieszy mnie ocenianie filmu przez pryzmat w jakim on jest "gatunku". Ten film to zarazem thriller, horror, dramat a także komedia oraz satyra na służbę zdrowia. Zarazem metafora na bezsilność z jaką mamy do czynienia podczas życia. Wielokrotnie zostajemy "zamknięci" w sytuacjach w których nie chcemy być, które robią nam schize na bani a jednak nie ma z nich ucieczki. Rozmowa w celi ze stalkerem nie przypominała może kłótni ukochanych po latach? Nic nie tribi? nic a nic? Szkoda. No niestety gdy ludziom pokazuje się coś co wyłamuje się z ram gatunkowych, od razu jest hejtowane, bo niezrozumiałe. Dlatego jesteśmy zalewani tandetnymi produkcjiami, ktore korporacyjnie wręcz MUSZĄ się wpisywać w 100 proc w ramy pewnego "gatunku filmowego". Przez takich ludzi jak Ty (niestety to jest 80% populacji ludzkości) kino umiera. Twój hejt wynika tylko z Twojego ograniczenia umysłowego, braku wyobraźni i tolerancji. Niczego innego.

"(a że kręcone iphonem, to nic specjalnego)." - nic specjalnego? ale JAK nakręcone. Nie widzisz metafory w tych kadrach, w tym jak ruch kamery postępuje wraz z tym jak bohaterka dostaje coraz większej schizy? Sama w pewnym momencie nie jest pewna czy jest szalona czy to to miejsce. Jeśli nie masz żadnej wrażliwości artystycznej nic do ciebie nie dotrze. Ocena "Bardzo Zły" świadczy tylko i wyłączni o tym jak ograniczonym człowiekiem jesteś.

Przepraszam, uniosłem się ale coraz bardziej zaczynają mnie denerwować komentarze utrzymane w tonie pewnego siebie, wszystko wiedzącego Andrzeja, który jak się w to wgłębić kija wie a jedynie łechta swoje ego. Zaczynam mieć wrażenie właśnie, że tego typu ludzie odpowiadają za upadek kultury filmowej. Tacy właśnie ludzie hejtowali w latach 80tych Kubricka dlatego mógł płodzić filmy tak rzadko. Stąd mamy cały marwelofski zalew syfu i pseudo intelektualnych batmanuf pana Nolana.

Dziękuję wam bardzo.

ocenił(a) film na 8
Bloody_Hell

Super podsumowałeś. Właśnie przez takich kinomanów i krytyków kino upada.

ocenił(a) film na 7
laxman

Sorry i Ty śmiesz pisać jakiekolwiek recenzje? Świadczy to tylko o tym aby nie ufać "krytykom" filmowym. pffff....

ocenił(a) film na 8
Bloody_Hell

Dokładnie.

laxman

Dał temu filmowi "bardzo zły", a jakiemuś sztampowemu gównie (czyt. Avengers: Wojna bez granic, który nie oszukujmy się, ale lubią ludzie typu, idę do kina nażreć się popcornu i nachosów, wypić 50 litrów coli, pogadać przez telefon i pospać, a później szeleścić i chrupać, a jak kończy się ostatnia scena to zerwać się z fotela jak by nie srało się przez miesiąc) dał 7... no bez jaj, ale dla mnie taki człowiek sam się pogrąża. Tyle w temacie. Film mi się bardzo podobał, był inny, nietuzinkowy. Jak wyjdzie wydanie bluray, to na pewno kupię, żeby go jeszcze raz obejrzeć.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones