wielkie lokomotywy i wagony i oglądając ten film czuć te amerykańskie pociągi i torowiska - i to jest wielki plus tego filmu, plus piękne krajobrazy, chce się to oglądać, muzyka też całkiem dobra, wkomponowana i dostosowana do tempa tego co się dzieje na ekranie
Niestety w filmie jest zbyt dużo nieprawdopodobieństw - zdarzeń które aż rażą i denerwują. Także te watki o rodzinkach córeczkach, żonkach strasznie męczące - jakieś aktoreczki z filmów klasy C które zupełnie nie potrafiły wczuć się w swoje malutkie role i należycie zagrać.
Skakanie na pickupa prowadzącego przez faceta z westernu ;) , pogoń kilkunastu policyjnych samochodów za pociągiem (po co?? się pytam)
czy latanie wagonów a następnie powrót na tory i te achy, ochy wszystkich oglądaczy po każdym skoku, zeskoku itd to tylko kolejne minusy
Z tą hamującą jedną lokomotywą i skakaniem po wagonach i ręcznym wychamowaniu też troche przegieli
Jeżdzących pustych lokomotyw nie będę się czepiać bo takie nieprawdopodobne zdarzenie podobno się w USA zdarzyło ;)
Podsumowując najlepiej zagrały lokomotywy i wagony :)))) a cała reszta to kino klasy B