Bo lektor to taki nasz rodzimy wymysł i nikt chyba poza nami w filmach fabularnych tego nie stosuje. A Spider man i Avengers to takie mam nadzieje 2 jaskółki, które zwiastują jakąś zmianę. A poza tym dla bardziej wymagających pozostaje zawsze oryginalna ścieżka i napisy. Pozdrawiam.
Iron Man 3 i Thor 2 to kolejne dwie jaskółki. Już wiem , że sobie sprawię te 2 filmy na BR właśnie ze względu na dubbing.Pozdrawiam
Dubbing jest 100 razy lepszy od lektora, więc nie pisz bzdur. Poza tym jak ktoś chce posłuchać filmu w oryginalnej wersji to zawsze ma wybór na DVD. W kinie też był wybór między dubbingiem a napisami. I tak powinno być w każdych filmach, czyli do wyboru dubbing albo napisy.
Dubbing wręcz skandaliczny, potęgował wrażenie sztuczności tego filmu. Głos dziewczyny jak ze studni.
Skoro nie lubisz dubbingu to po jakiego grzyba oglądałeś w takiej wersji. Trzeba było puścić sobie w wersji z napisami. A skandalicznym to jest ta pozostałość po komunie czyli lektor. Mam nadzieję , że w końcu ta tandeta będzie powoli zanikać.
Jeśli uważasz, że dubbing był zły to znaczy, że nie potrafisz ocenić sytuacji obiektywnie, bo dubbing w tym filmie był bardzo dobry. Głosy zostały starannie dobrane i nie wiem co ci się nie podobało. Dzięki dubbingowi wybrałem się do kina, bo lubię oglądać poważne filmy z dubbingiem.
Niestety, głosy nie zostały starannie dobrane, barwa głosu Petera jak i Gwen nie pasowała do wyglądu postaci, sposób wypowiadania się chłopaka zapewne miał wyrażać nieśmiałość, a wyrażał sztuczność, Gwen sposób miała dobry za to barwę nie, wrażenie jakby nadawała ze studni.
Prawie nigdy nie zabieram głosu w dyskusji o filmach, jakie oglądam ale w tym wypadku nie sposób tego nie skomentować.
Wg mnie dubbing do tego filmu był bardzo dobry . Sztuczności zero a co do Bosaka to gdybym nie wiedział , że to on podkłada głos pod Petera Parkera nigdy bym nie powiedział , że to ten sam gość , który użyczylłgłosu Lokiemu w Avengers. Dla mnie mistrzostwo świata.