W "starej" wersji była po prostu fabuła a tutaj? Czułam się jakby w ogóle jej nie było, zmarnowane 2 godziny. Gra aktorska koszmarna, do tego jeśli ktoś oglądał lub ma zamiar oglądac wersję z dubbingiem to już całkowita klapa. Przesłodzona wizja Parkera, facet który stracił ojca i wujka, ale ostro układa włosy przed randką w Gwen. Plastikowy tatus ratownik, zmutowany jaszczur jak w filmach klasy C. Totalna porażka. Nawet efekty trącały klapą..

Prócz Venoma, to właśnie ten jaszczur, był najbardziej wyczekiwanym przeciwnikiem spider-mana. Przynajmniej ten Peter Parker nie jest tak sztywny jak ten z 2002r. Ta wizja Spider-mana po prostu bardziej mi się spodobała niż ta poprzednia. Przynajmniej nie strzela pajęczynami z nadgarstka:).

Stary Spiderman był wypuszczany w czasach światowej hossy. Nowy tego szczęścia nie miał, lecz i tak dużo zarobił. Tyle w temacie.

2002? hossa? mówi Ci coś pojęcie "bańki internerowej? dziecko idź na zajęcia z podstaw ekonomi a później się wypowiadaj o "hossach".

http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:NASDAQ_IXIC_-_dot-com_bubble_small.png

Jakbyś był taki mądry i obeznany gospodarczo to uwzględniłbyś też co najmniej inflację która przez te 10 lat wyniosła jakieś 20-30% czyli przy obecnej wartości pieniąda "stary" spiderman zarobił lekko licząc ponad 1mld $ w czasie największej zapaści gospodarczej ówczesnego czasu. nawet uwzględniając inflację przy sporo mniejszych kosztach produkcji.

co Ty p*** (tłumacz.piszesz). Najwieksza zapaść ekonomiczna XXI wieku (jak na razie) to się rozpoczeła w latach 2006-2008, 2002 był relatywnie dobrym rokiem gdyż gospodarka usa funkcjonowała na dość wysokim poziomie (prawdopodobnie m.in. w związku z rozpoczętym konfliktem w afganie i zbliżającym się irakiem) a wiadomo że ma ona największy wpływ na gospodarkę światową.
A wracając do Twojego rozpoczętego wątku jeśli dla Ciebie głównym wyznacznikiem tego czy film był dobry jest to ile zarobił to gratuluje (takie wnioski wysuwają się po 1-szym poście) . Co do aktorstwa to każdy ma swoje zdanie, mnie bardziej przekonuje A.G niż TM i proszę Cie nie pisz mi tu o komiksie bo widać mało jeszcze ich czytałeś...... czytał Tomasz Knapik

Oczywiście ze ta w latach 2006-8 była większa niż ta po bańce internetowej, ale za bardzo się podniecasz tym co piszesz. tamten koleś piszę zę w tamtych latach była "hossa" co jest wierutną bzdurą, a nie wiem co ma do tego późniejszy kryzys, przestań wciągać coś na noc bo za bardzo cię unosi. A gdzie pisałem zę wyznacznikiem są pieniądze, to jest tylko porównanie, nie napisałem tam nic o tym ze jest to wyznacznikiem jakości. Poza tym skoro większośc ludzi piętnuję ten film za cukierkowy nastrój MTV i sztuczną grę to przy założeniu ze Spiderman 2002 zarobił więcej kasy 10 lat wcześniej przy sporo niższych kosztach produkcji to zdecydowanie Tak, uważam że to jest też wyznacznikiem ze ten nowy jest po prostu średni (nie mówie że kiepski, ale na pewno gorszy od tego z 2002).

Czy użyłem gdzieś słowa "hossa"? hossa i bessa to zjawiska giełdowe, zacytuje Ci klasyka "Panie, kopnął Pana ktoś kiedyś z lacza w dupę?"

ja pieprze... ty umiesz czytać ze zrozumieniem? ja o kryzysie napisałęm w odpowiedzi do posta użytkownika "jester" zobacz sobie o czym on pisał...

ha ha, po za tym piszesz że większość piętnuje nowego spider-mana, więc się zapytuje : jaka większość? Amazing Spider-Man śr.ocen 6.9, Spider-Man 6.6, weź się oszacuj i tak nie denerwuj a nie mi wypisujesz że coś wciągam na noc :)

piszę ci ze jesteś idiotą bo nie rozumiesz co się do ciebie pisze a ty zdając sobie z tego sprawe zę to co piszesz to brednie, zmieniasz wątek, dobra idź trolować gdzie indzie...

Panie drogi ja Ci tylko chciałem udowodnić że piszesz głupoty a Ty mnie od razu od idiotów wyzywasz. Twój brak kultury i szacunku świadczy tylko o Tobie.

:)