głównym bohaterem nastolatek? Znowu to samo. Jak mogli dać nastolatka jako głównego bohatera? Niby nic w tym złego, film dobry, ale po oglądnieciu miałem mieszane uczucia. Film jak mówiłem dobry, nie było takich zakłamań jak w przypadku pierwszych trzech filmów z Tobym Mcguierem( Mary Jane jako koleżanka szkolna, albo sieć wystrzeliwana bezposrednio z nadgarstków), ale mogli dać aktora, który nie wyglądałby jak wykapany gimbus(przyzwyczaiłem sie bardzo do poprzedniego odtwórcy roli Człowieka-Pająka). Przywykłem do kreskówkowego przedstawienia tej postaci, w który Spider-Man nie wygląda jak zwykły żeluś.