uśmiałem, się jak policjant zatrzymywał ruch na drodze dla spidermana, no i oczywiście zaraz po
wykąpaniu się w ściekach z jaszczurem, pierwsze co zrobił Peter to poleciał do Gwen i się z nią
przylizał ;d ochyda.
po za tym film trzymał w napięciu i fajnie się go oglądało ;)