Po prostu szkoda zycia na takie filmy :( Zalamanie po prostu... Film praktycznie o niczym! No moze o zbawiennym wplywie wibratora na kobiecy orgazm, co pozniej okazuje sie zgubne. Porazka... Moze ktos sie ze mna nie zgodzi? :)
ja się nie zgodzę film nieprzeciętny, nie jest to kolejna historyjka z happy endem którego oczekiwał by przeciętny widz, co prawda film nie poraża akcją ani humorem ale warto obejrzeć. Film może nie jest dla młodzieży ale dla troszke starszego widza może być pouczający i po obejrzeniu go można się zastanowić czy nie ma się tych samych problemów we własnym domu...
ok - film nie jest porazka, to wlasnie taki nie do konca sprecyzowany gatunek - niby toto obyczajowe, ale "obyczajowy" to zbyt puste znaczenie.
tylko, ze film jest kiepski pod jednym zwgledem - on sie nie konczy. dla mnie koniec filmu to nie jest koniec. dla mnie po prostu skonczyl sie budzet i trzeba bylo go uciac w tym miejscu. zadnej puenty, zadnego - "a co dalej - dopowiedzcie sobie sami" - po prostu zostaje nagle i sztucznie uciety bez slowa.. stad mozna odniesc wrazenie, ze jest o niczym. czegos w tym filmie brakuje i jest to cholernie irytujace..